Jak wiadomo, seria FNiN zaczyna się od spotkania trójki przyjaciół w klasie I gimnazjum. A co byście powiedzieli, na opowiadanie przedstawiające zakończenie klasy VI podstawówki? Oczywiście, nie znali się jeszcze wtedy, więc dzieło mogłoby być podzielone na trzy części - pokazane z trzech różnych perspektyw. Taki trochę zwariowany pomysł, wpadł mi do głowy, gdy patrzyłem właśnie na przygotowania do zakończenia roku szkolnego. Wiecie, to może być nawet dość ciekawe - Net ma zabójcze poczucie humoru i mógłby urozmaicić przedstawienie, Nika nie panowałaby nad mocami, a Felix by cośtam może sklecił. Co wy na to?