Było, biorąc pod uwagę, jak ten wątek został zakończony. Została wsadzona w fabułę, po to, żeby czymś zapchać pobyt Neta w Warszawie i zakończono jej wątek (?) dość kulawo, także generalnie bez niej książka niewiele by straciła. Szkoda, bo sama postać była całkiem sympatyczna, ciekawy byłby wątek ''zdrady'' (?), no i mam nadzieję, że w kolejnych częściach będą bardziej buzować hormony naszym przyjaciołom.Jak dla mnie to nie było wcale na siłe. Na siłę było skasowanie SMSa