A wy, czego spodziewaliście się po tytule tego, jakże miłego, opowiadanka?
Ja osobiście myślałam że będzie to bardziej związane z Instytutem...
A wy, czego spodziewaliście się po tytule tego, jakże miłego, opowiadanka?
Ja osobiście myślałam że będzie to bardziej związane z Instytutem...
Przecież to opowiadanie było napisane po TMK, a Instytut pojawił się dopiero w PS.
Ja właściwie nie wiedziałem czego się spodziewać...
Zaborcza Krystyna!
Ja tak samo.
Koszmary to nie seriale, prędko się nie powtórzą.
Mi się to kojarzyło z jakimś zbirem w iście klimacie Sherlocka Holmesa, a ten zbir miał sześć palców Albo z pająkiem też mi się skojarzyło nie wiedzieć czemu
Rov : instytut był przed PS. W TMK ojciec Felixa był przecież naukowcem Instytutu. Nie pamietasz?
"Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna: tą rzeczą jest honor"
Józef Beck
Alex, tata Felixa w Instytucie pracował już wcześniej, ale chodzi o samą Superpaczkę. Choć coś mi się wydaje, że i oni zawędrowali do Instytutu we wcześniejszych częściach... nvm
Biedne dziecko matfizu
Spodziewałem się... hm... nie wiem, jakiegoś "wynaturzenia" z sześcioma palcami, ale nie człowieka!
"Odrzucam waszą rzeczywistość i zastępuję ją swoim własnym światem!."Adam Savage︻芫----
Ja się spodziewałem że pojawi się superpaczka.
A tak na serio, to spodziewałem się czegoś z Anną Boleyn, nie wiedzieć czemu.
^A to przez zasady na za dużą sygnaturę.
Ja spodziewałam się z sześciopalczastego robota.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)