Pozwolę sobie na żywca skopiować post luka:
<cytat luka mode on>
Po pierwsze, muszę się wyżalić. Nie w sposób jaki niegdyś robiła to marchewa, ale... przypuszczalnie też dość upierdliwy. No, ale cóż... Kto nie chce, nie musi przecież czytać . Po drugie, mam trochę za dużo czasu ostatnio. Leżę cały czas chory w łóżku i już powoli nudzi mi się przechodzenie któryś raz Diablo II , a "trailer music" pobudza szare komórki i daje kopa do działania, o co raczej trudno leżąc chorym. No więc zamierzam sobie trochę pogadać... znaczy popisać, bo jeszcze nie jest ze mną tak źle, żebym mówił do monitora. A jaki temat chcę poruszyć? Ten, który chwilę temu był na shoucie, czyli zależność między wiekiem userów, ich poziomem intelektualnym, poziomem pisanych postów a popularnością forum. I tak też zatytułowałem tegoż posta .
Zależność między wiekiem userów, ich poziomem intelektualnym, poziomem pisanych postów a popularnością forum.
1. Krótka lekcja historii
Forum to istnieje już od kilku lat. Jak zapewne wszyscy wiemy, jego założycielami są Bim i Bartg. Forum na onecie dalekie było od ideału, dlatego bracia postanowili ulepszyć zaplecze fanów, zakładając ten oto fanclub. Mam nawet fragment (a może całość? Tego nie wiem ) maila wysłanego na adres p. Kosika przez Bima (miał wtedy 12 lat).
Sorry Bim, że to zamieszczam. Nie chcę Cię ośmieszyć, tylko przybliżyć ludziom historię .A i jak Pan chce to moge założyc na moim serwie dla Pana forum, (php BB
lub inne), bo onetowskie jest troche głópie.
Tak się zaczęło. Pierwszym krokiem był portal felixnetinika.prv.pl, powstały po wydaniu GNL. Miałem nawet okazję kiedyś go odwiedzić. ?ałuję, że nie zrobiłem screena, bo dziś byłby on perełką, no ale wtedy się o takich rzeczach nie myślało . Z początku ani forum ani portal nie cieszyły się popularnością. Było też sporo problemów natury technicznej, jak i finansowej. Do momentu, kiedy nie została zakupiona domena i serwer, opłacany przez państwo Kosik. W tym czasie forum i portal przeszły wiele zmian estetycznych i technicznych, aż w efekcie mamy to co dzisiaj (z felixnetinika.prv.pl do fnin.eu). Również w międzyczasie połączyliśmy się z fanclubem "bodzia", który później rozpłynął się w powietrzu, w efekcie czego dzisiaj się już o nim nie mówi (administracja została mu zabrana i zatonął on w oceanie nieaktywnych użytkowników, że się tak wyrażę). Oficjalny fanclub ruszył 20.09.06, a wyglądało to mniej więcej tak:
Pierwszą moderatorką była olemka (również dzisiaj już nieaktywna), która jeśli dobrze się orientuję była zarazem pierwszym zarejestrowanym userem. Pierwsi admini za wyjątkiem Bimów to Roverbot, a następnie (Wujek) Rollkin (ich także już tu nie ma). Więc jak widać z osób, które pamiętałyby tamte czasy nie ma już nikogo poza samymi Bimami . Niemniej Zeg i Jasti to także starzy userzy, starsi ode mnie. I szczególnie w tym poście chciałbym właśnie przemówić do ich rozsądku, najbardziej Zega, który to pewnie pamięta jak było kiedyś i może widzi, jak jest dzisiaj .Bim: "chciałbym się spytać czy możemy być oficjalnym fanclubem FelixNetINika?"
Mr. Kosik: "możecie być oficjalnym fanclubem "
A tak właściwie to skąd ja to wiem i skąd mam maile Bima? Miałem kiedyś kilka pomysłów, np. WikiFNiN. Był też pomysł na kronikę forum. Pomysł zdechł, ale krótki wywiadzik z Bimem pozostał .
2. Dłuższy wykład moralizujący
To teraz przypomnijcie sobie wszyscy swoją pierwszą wizytę na forum. Taką w 100% pierwszą. Kiedy to jeszcze nie byliście zarejestrowani. Jak to było? Przyszliście tu i co zobaczyliście? Może shouta? Może jakiś temat np. z wywiadami albo opowiadaniami? Cokolwiek to było, musiało Was zaciekawić, bo tu zostaliście . A teraz wyobraźcie sobie, że wchodzicie pierwszy raz na to forum i widzicie temat o goleniu jaj, albo rozmówki alkoholowe na shoucie. Hmm? Jakie to teraz robi wrażenie, co? Co byście sobie pomyśleli o takim forum? Ja bym źle pomyślał, choć możliwe że tylko ja. Ale dodajcie do tego jeszcze swój młody wiek. Załóżmy, że macie 12 lat, tak jak Bim kiedy rozkręcał to wszystko. Jak to teraz widzicie, hmm? Jak myślicie, może właśnie to jest przyczyną podwyższenia się średniej wieku userów (już nie licząc nawet takich wyjątków jak djdomin)? Zeg, ile Ty miałeś lat kiedy tu zawitałeś? Ja miałem chyba jakieś 13 . Nie miałem wtedy wielkiego pojęcia o świecie i o internecie . Ty zapewne też. Do dziś pojawia mi się uśmiech na twarzy, kiedy przypomnę sobie Zega piszącego parozdaniowe posty, w dodatku jeden pod drugim i w dziwnym troszkę dziecinnym stylu . Dlatego właśnie szkoda, że te pierwsze prehistoryczne posty przepadły (choć przypuszczam, że Bimy wciąż mają gdzieś na dysku bazę). To był wtedy jeszcze standard, bo wszyscy byliśmy dziećmi (a nie młodzieżą ), a na forum nie było takiego ruchu jak dzisiaj. Jednak ten okres był chyba najlepszym okresem forum (nie żeby forum miało okresy... No wiecie ech...). Nie było chamstwa, nie było debilizmu. Była głupota i bałagan, które reprezentował Apart i była dyscyplina, w tej roli Jasti . Forum trzymało poziom, jak Jasti wspomniała na shoucie, było bardziej elitarne. Debile mieli oneta, a my mieliśmy forum.fnin.eu. Czujecie różnicę? Ja mam wrażenie, że teraz ta granica powoli się zaciera. Dlaczego tak jest? Nie rozumiem tego. Czy to, że liczymy więcej wiosen niż kiedyś oznacza, że powinniśmy obniżać poziom rozmów? Czy to, że dorastamy upoważnia nas do wydzwaniania do innych userów, będąc nie do końca trzeźwym? Ludzie, co z Wami jest? Przypuszczam, że gdyby ktoś postawił przede mną Zega sprzed roku i Zega dzisiejszego, to bym ich nie rozróżnił i upierał się, że to dwie różna postacie. Tak jak z tym telefonem. W życiu bym Cię o coś takiego nie posądzał stary. I nie chodzi tu o to, że zmarnowałeś te moje 3 minuty życia i tak dalej... Ale ty weź się ogarnij, jesteś moderatorem! Powinieneś dawać przykład. Poza tym co za frajda dzwonić do obcego tak na prawdę człowieka i z kumplami się śmiać przez słuchawkę? Nie rozumiem. I chyba nigdy tego nie pojmę. Możecie mnie nazwać sztywniakiem, możecie mówić że zgrywam poważnego czy coś w tym rodzaju. Spoko, w życiu już wiele razy to słyszałem. Niemniej, nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego niszczycie coś, co przez tak długi czas razem, wspólnie budowaliśmy. Zaślepia Was własny debilizm. Przepraszam, że wciąż powtarzam to słowo, ale jego definicja to dokładnie to co mam na myśli. Może to wina dojrzewania? Hormony buzują? Chcecie się poczuć fajnie, dojrzale, to idziecie na piwko, bierzecie telefon i dzwonicie do kogoś - "Hue, hue, ale fun. Co tam słuchać luk? Czemu Cie na forum nie ma?" albo ucinacie sobie pogawędki na shoucie co któregoś posta dodając jakże popularne u młodzieży w dzisiejszych czasach słowo "polej", czy też jakiś podtekst na tle erotycznym, ażeby było ciekawiej, tak... pikantniej. Taa? No to ja mam na to wszystko odpowiedź taką jak na shoucie:
Jeśli to tak ma wyglądać, to na prawdę szkoda mi mojego trudu i czasu przez te trzy lata. Miałbym kilkaset godzin więcej na robienie czegoś bardziej owocnego. Jak widać w tej części posta zabrakło emotikon. Cóż... Po prostu nie znam żadnej, która byłaby odpowiednia. Najlepszym wyrazem będzie więc chyba ich brak. Weście się ludzie ogarnijcie i poważnie zastanówcie, zanim kolejny raz napiszecie słowo "polej" albo "ku*wa" na shoucie. Rozpoczynam Kampanię na Rzecz Przywrócenia Poziomu Forum, odsyłam do podpisu. Apeluję o pomoc innych userów . Są teraz dwie opcje - zostanę obrzucony pomidorami itp., albo jednak znajdzie się ktoś kto zrozumie te wszystkie linijki tekstu powyżej.#8:46 pm luk> No po prostu żal dupę ściska, że się tak wyrażę...
PS: Niczym zadufany faryzeusz myślę sobie teraz "Boże, dzięki Ci, że nie jestem takim debilem jak oni. Dzięki Ci, że jestem lukiem". Amen
<cytat luka mode off>
Post luka ogarnia zupełnie wszystko. To forum ma odzyskać dawny blask, utracone dni chwały. Czekam na propozycje. Ja osobiście nie mam pomysłu, jak to zrobić. Należałoby chyba zaplanować od nowa działy i zrekrutować moderatorów na jakiś czas, jako pomoc w klasyfikowaniu, zmienianiu tytułów i przenoszeniu tematów do odpowiednich działów.
Zaostrzyć regulamin, a najlepiej napisać od zera. Można by go też... znieść, ale to forum zbytnio urosło, żeby nie mieć regulaminu. To już nie jest mały kameralny fanclubik, niestety, tylko średniej wielkości forum.
Rezygnuję z funkcji admina, jeżeli nie zajdą tutaj zmiany. Przestało mi sprawiać przyjemność adminowanie tym burdelem.