Ech... słowa slang użyłem niechcący. Spowodował to kontrast między FNiN a innymi dziełami
Ech... słowa slang użyłem niechcący. Spowodował to kontrast między FNiN a innymi dziełami
No właśnie. To dobre pytanie. I wogóle nie wiem, o co tak naprawdę wam chodzi z tym slangiem. To normalny, polski język, a w dialogach można używać kilku "potocznych" słów, bo byłyby nierzeczywiste.
OK!!! Koniec dyskusji na temat słowa "slang" (admin każe )
No ale podaj przykład. Tylko taki w miarę nowy, no bo w "Krzyżakach" widać różnicę
Czy to już nie jest off-topic? Bo mi się wydaje że tak. A książka jest napisana językiem, używanym przez młodzież. I KONIEC DYSKUSJI!!!
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Offtop zaczął się od posta Procesora... Ja chciałem się tylko dowiedzieć w czym język we FNiN się różni od innych pozycji. To, że nie umie się przyznać do błędu(albo nie chce podać argumentu) to już nie moja wina...
A żeby było na temat: Ja też!!!
Ostatnio edytowane przez Zegarmistrz ; 17-06-08 o 21:16
A nie przyznałem się tam wccześniej do błędu? Hm... nie. To teraz: przyznaję się do błędu
Jak dobrze, że moje rodzeństwo nie czyta FNINa. Wszystkie części są TYLKO moje xD
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)