Ja jestem Bigben, ponieważ jestem duży.
Ja jestem Bigben, ponieważ jestem duży.
Ostatnio edytowane przez Zegarmistrz ; 15-03-11 o 16:59
Bardzo fajny temat
Niestety moja nazwa to poniekąd plagiat, bo osoba z nią juz istniała... Kiedy byłam młodsza pasjonowały mnie wilki i w tym samym czasie odkryłam bloggowanie. Zaczęłam więc sie przyłączać do wilczych blogów (wiecie, tworzy się hierarchię stada, pary zakochanych, każdy opowiada swoją część historii...). Spodobało mi się pewne zdjęcie z podpisem Valixy. Taka wilczyca gdzieś już istniała, może nawet w jakimś innym onetowym blogu, ale... stworzyłam już do niej własną opowieść i nie mogłam z niej zrezygnować. Zostałam już Valixy, nazywając tak właściwie wszystkie następne konta.
"I am the Walrus" to po prostu tytuł jednej z moich ulubionych piosenek.The Beatles,Magical Mystery Tour,I am the Wlrus
"When I was 5 years old, my mother always told me that happiness was the key to life. When I went to school, they asked me what I wanted to be when I grew up. I wrote down "happy". They told me I didn’t understand the assignment.I told them they didn’t understand life."-John Lennon
Mój nick pochodzi z "mojego wewnętrznego świata" . Z tym, ze moje "prawdziwe", że tak powiem, imię byłoby za długie, to wzięłam "imię", które mi się wtedy najbardziej podobało. Chociaż czasem żałowałam, że nie nazywam się inaczej-zmienia się to nieregularnie i niezależnie od mej woli.
Jestem nieuczciwy i uczciwie możesz liczyć na moją nieuczciwość. Bo uczciwi są nieprzewidywalni.. Zawsze mogą zrobić coś niewiarygodnie.. głupiego.
Hej rybomordy! Chcesz negocjować obślizgły palancie? Spójrz co mam! Mam słoik pełen ziemi! Mam słoik pełen ziemi! I zgadnij co jest w środku?!
-Jack Sparrow
-Kapitan Jack Sparrow
-Chyba najgorszy pirat o jakim słyszałem...
-ale słyszałeś?
Kapitan Jack Sparrow
Proste chyba i nie trza nic pisać.
A więc mój nick wziął się od szkolnego przezwiska. Kiedyś nazwał mnie tak mój kolega ze względu na podobne brzmienie tego wyrazu do mojego nazwiska (nie będę podawał ). Co prawda mało kto używa tej ksywki zwracając się do mnie, ale za to przywykłem do niej i lubię ją.
"Nie wiem, jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi"
Albert Einstein
Wcale nie dlatego że lubię koale!!
Więc na serio nazywam się Alicja, na W-F koleżanki krzyczały do mnie go-ala a potem przekręciły koala i tak jakoś zostało.
Ostatnio edytowane przez Koalax3 ; 07-09-11 o 18:09 Powód: zmiana nicku
Nick, którego teraz używam ma już swoje lata Nie pamiętam zupełnie skąd się wziął. Podejrzewam, że po prostu chwilowo polubiłem Hiszpanię, może chciałem tam na wakacje wyjechać. Fakt faktem, że od jakichś 6-7 lat używam go non-stop czasem tylko urozmaicając, jeśli takie konto już istnieje.
Na początku było witch97 - jako fanka karteczek witcha w 2 kl.
potem Patka 27 - od imienia i numerku w dzienniku
Następnie Kuna.Patka bo lubiłam te zwierzątka.
Jednak nie podobały mi się cyfry na końcu, ani kropki ani żadne inicjały, więc coś innego musiało być.
4 kl. przyszedł czas na zozole. Koleżanka chciała by do niej mówić Zozolina.(od zuźki) no i dumam dumam.
Przyszedł pomysł z Patrycjo_ jest lina to będzie lona
Ostatnio edytowane przez Drago ; 14-02-13 o 17:07
Fileas, oczywiście od Fileasa Fogga- proza p. Kosika trochę kojarzy się z Vernem. Poza tym Fileasem Foggiem w prywatnym życiu też trochę jestem- spokojny, odpowiedzialny w wyprasowanych koszulach, porusza się praktycznie tylko autostopem i całymi dniami planuje kolejną podróż Póki co cel Peterburg.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)