<

Zobacz wyniki ankiety: Homoseksualizm - czy jest chorobą?

Głosujących
132. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • Tak

    26 19.70%
  • Nie

    96 72.73%
  • Nie mam na ten temat zdania

    10 7.58%
+ Odpowiedz w tym wątku
Strona 38 z 45 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 371 do 380 z 445

Wątek: Homoseksualizm

  1. #371
    Zagorzały Fan FNiN Awatar Andrzej
    Dołączył
    Apr 2010
    Płeć
    Wiek
    30
    Posty
    1,570

    Domyślnie Odp: Homoseksualizm

    Zaryzykuję stwierdzenie, że można, bo to zależy od punktu widzenia Jeśli taka para szczerze się kocha, to czemu nie? Różnica wieku nie jest tutaj żadną przeszkodą.
    Według prawa, w tym i polskiego Kodeksu Karnego, jest to pedofilia, niezależnie od panujących relacji między stronami. Wynika to z przytoczonego przez Ciebie faktu, że nieletnia osoba z reguły nie jest dostatecznie dojrzała, aby móc współżyć, ani nie jest także świadoma konsekwencji tegoż współżycia.

    No dobrze, przyjmijmy w takim razie że jest. Czy Twoim zdaniem szkodzi on komuś?
    Tak jak wyżej napisałem - nie przeszkadza mi fakt, że ktoś jest homoseksualny, o ile nie próbuje mnie na siłę przekonywać do swojego światopoglądu (o czym napiszę niżej). Dla mnie orientacja seksualna to sfera intymna i nie mi oceniać, mogę być sceptyczny, ale nie znaczy to, że jeśli spotkam jakiegoś geja, to od razu będę go tłukł krzyżem po głowie i batożył.
    Homoseksualizm jest niebezpieczny tylko w dwóch aspektach - małżeństwa i adopcji dzieci. Tu jestem zdecydowanym przeciwnikiem zezwalania homoseksualistom na ślub, który od zawsze dotyczył związku kobiety i mężczyzny jako sakrament, a także adopcji dzieci. Dzieci, wychowujące się w rodzinie, gdzie jest dwóch tatusiów, lub dwie mamusie, mają bardzo spaczony obraz rodziny, często również są wykorzystywane przez swoich ''rodziców'', a w środowisku są wyobcowane i nie rozumiane.

    Co przez to rozumiesz? Czy spotkałeś kogoś, kto wszedłby do kawiarni albo biblioteki i krzyknął do siedzących tam ludzi "Heej, słuchajcie mnie wszyscy! Jestem gejem!"? Bo ja to właśnie rozumiem przez "agresywne afiszowanie się"
    A jak to wygląda na paradach równości? Przecież to jest ta sama sytuacja, jaką przedstawiłeś, tylko, że w większej skali. Polecam obejrzeć zdjęcia z tych eventów. Na transparentach i tablicach są często agresywne hasła, skierowane przeciwko prawicy i Kościołowi, a także zdania, które mają przekonać odbiorcę do tego, że homoseksualizm jest dobry i fajny.

    Ci ludzie, którzy chodzą na parady równości, chcą po prostu zademonstrować że nikt na poważnie nie zajmuje się ich problemami.
    I przez to, że je organizują, tym bardziej nikt na poważnie się nie chce nimi zająć. Tak jak poseł Biedroń i ''poślina'' Grodzkie ośmieszają ruch LGBT, tak parady równości i wszelkiej maści imprezy, organizowane przez mniejszości seksualne, najczęściej budzą śmiech i przekonują społeczeństwo, że geje to jacyś wariaci, ubrani w spódniczki i obwieszeni kondomami.

    Chcą uniemożliwić dalsze milczenie w tym temacie, zamiatanie sprawy pod dywan.
    Luk, wybacz, ale sprawę osób homoseksualnych zamiatano pod dywan w Związku Radzieckim. W III Rzeczypospolitej nikt nie udawał, ani nie udaje, że temat ten nie istnieje. Może nie zauważyłeś, ale od ładnych paru lat ruch LGBT jest na tapecie, jeśli chodzi o tzw. ''nowoczesną, tolerancyjną, fajną Polskę''.

    Tak samo jak narodowcy w Marszu Niepodległości
    Szkoda tylko, że homoseksualiści od 3 lat non-stop próbują ten marsz zatrzymać.

    Robert Biedroń nie opowiada o tym co robi w łóżku z partnerem. Przynajmniej ja nigdzie z taką publikacją się nie spotkałem. Jeśli jestem w błędzie, to mnie oświeć, chętnie poczytam, zawsze to jakaś wiedza
    Źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o to, że ja Roberta Biedronia (przykładowo) oceniam nie za jego orientację seksualną, tylko to, jak się zachowuje jako poseł, co mówi i jakie ma pomysły. Czepianie się orientacji jest tak samo dojrzałe, jak to, kiedy ludzie dowalają się do mnie, bo jestem gruby.

    prawo do pochówku i dziedziczenia.
    Prawo do pochówku ma każdy człowiek na Ziemi, nie można go nikomu odmówić. Natomiast dziedziczenie to jest inna sprawa, bo dziedziczą najpierw zstępni zmarłego, czyli jego dzieci, oraz jego żona, później wstępni, czyli rodzice. Partner nie ma nigdy prawa do dziedziczenia, także heteroseksualny, chyba, że jest wymieniony imiennie w testamencie. Partner może dziedziczyć na mocy ustawy tylko wtedy, kiedy między stronami doszło do zawarcia związku. Czyli przykładowo, masz dziewczynę, umierasz, to ona z mocy testamentu nie dostaje nic, bo nie jest Twoją rodziną.

    wspólność majątkowa
    Sytuacja podobna - jeśli nie doszło do zawarcia związku usankcjonowanego prawnie, to nie może zachodzić wspólność majątkowa.

    Odmawia im się podstawowych praw
    Podstawowe prawa mają zapewnione. Odsyłam do Konstytucji, bo nigdzie w niej nie jest napisane, że z praw i wolności obywatela RP są zwolnione osoby homoseksualne.

    Homoseksualiści nie starają się narzucić nikomu światopoglądu. Nie przekonują ludzi jakie to modne jest bycie gejem czy lesbijką i nie namawiają do tego, aby ludzie nagle zmieniali orientację (co z resztą nie jest możliwe).
    Zadam jeszcze raz pytanie - a czym są parady równości, dni cipki, marsz szmat, manify etc., jak nie próbą narzucenia swojego światopoglądu i upowszechnianie go, mimo woli innych?

    Btw. - zmiana orientacji jest możliwa. Znam takie przypadki osobiście.
    There are no atheists in foxholes

    Ernie Pyle

    Lotnisko Rhein-Main we Frankfurcie. Ląduje angielski samolot. wyhamowuje, staje i stoi. Wieża każe mu kołować do terminala, Anglik stoi. Wreszcie przyznaje się, że nie wie, w którą to stronę. Wieża tłumaczy mu drogę, przy okazji rzuca uwagi pod adresem Brytyjczyka, kończąc pytaniem: Nigdy nie byłeś we Frankfurcie?
    Anglik odpowiada: Byłem, w 1944 roku. Ale wtedy tylko coś zrzucałem i nie lądowałem tutaj.

  2. #372
    Zagorzały Fan FNiN Awatar Luk
    Dołączył
    Oct 2007
    Płeć
    Posty
    1,752

    Domyślnie Odp: Homoseksualizm

    No więc, Andrzeju...

    Cytat Zamieszczone przez Andrzej Zobacz posta
    Dla mnie orientacja seksualna to sfera intymna i nie mi oceniać
    Zgadzam się I dlatego irytują mnie ludzie, którzy pytają "Jesteś gejem?", tak jakby istniały tylko dwie orientacje seksualne - homo albo hetero. To prywatna sprawa. Niech sobie zgadują Ale to taka dygresja, niezwiązana z tą dyskusją

    Cytat Zamieszczone przez Andrzej Zobacz posta
    Homoseksualizm jest niebezpieczny tylko w dwóch aspektach - małżeństwa i adopcji dzieci. Tu jestem zdecydowanym przeciwnikiem zezwalania homoseksualistom na ślub, który od zawsze dotyczył związku kobiety i mężczyzny jako sakrament, a także adopcji dzieci.
    Adopcje dzieci przełóżmy sobie na później, bo to temat rzeka
    Co do ślubów natomiast, to homoseksualistom na nich nie zależy. Dziwne stwierdzenie? A jednak. Nie jest istotne jak to nazwiemy - ślubem, związkiem, czy umową partnerską. Istotne jest w tym momencie to, aby związki osób o odmiennej orientacji miały zagwarantowane pewne prawa i aby te osoby mogły się czuć bezpiecznie, bo póki co - nie mogą. Myślę, że naprawdę da się tutaj dojść do jakiegoś konsensusu. Środowiskom LGBTQ też nie zależy na wojnie ideologicznej. Oni chcą po prostu, abyśmy wszyscy byli równi wobec prawa. Tutaj. Teraz

    Cytat Zamieszczone przez Andrzej Zobacz posta
    Dzieci, wychowujące się w rodzinie, gdzie jest dwóch tatusiów, lub dwie mamusie, mają bardzo spaczony obraz rodziny, często również są wykorzystywane przez swoich ''rodziców'', a w środowisku są wyobcowane i nie rozumiane.
    A tu bym Cię poprosił o bardziej szczegółowe dane, może jakieś badania. Szczególnie jeśli chodzi o wykorzystywanie przez rodziców. Bo dysponuję zupełnie odwrotnymi tezami

    Cytat Zamieszczone przez Andrzej Zobacz posta
    A jak to wygląda na paradach równości? Przecież to jest ta sama sytuacja, jaką przedstawiłeś, tylko, że w większej skali. Polecam obejrzeć zdjęcia z tych eventów. Na transparentach i tablicach są często agresywne hasła, skierowane przeciwko prawicy i Kościołowi, a także zdania, które mają przekonać odbiorcę do tego, że homoseksualizm jest dobry i fajny.
    Tak jak mówiłem, również w środowisku LGBTQ są ludzie agresywni To tak samo jak z każdym innym marszem czy demonstracją. Przykładowo - ja nie oceniam ogółu konserwatystów, dajmy na to Ruchu Narodowego przez pryzmat kiboli, którzy rzucają kamieniami w taką manifestację. Nie pakuję wszystkich do wora z etykietką "faszyści". Wiem, że są wśród nich ludzie z którymi można wymieniać się poglądami, można rozmawiać. Tak jak Krzysztof Bosak chociażby. Zupełnie się z nim nie zgadzam, a mimo to szanuję za merytoryczne przygotowanie do każdej dyskusji.

    Cytat Zamieszczone przez Andrzej Zobacz posta
    I przez to, że je organizują, tym bardziej nikt na poważnie się nie chce nimi zająć. Tak jak poseł Biedroń i ''poślina'' Grodzkie ośmieszają ruch LGBT, tak parady równości i wszelkiej maści imprezy, organizowane przez mniejszości seksualne, najczęściej budzą śmiech i przekonują społeczeństwo, że geje to jacyś wariaci, ubrani w spódniczki i obwieszeni kondomami.
    No, a tutaj odsyłam do tego o czym mówiłem wcześniej, że nikt z nas nie rodzi się ani kobietą ani mężczyzną. I im szybciej to zrozumiemy, tym szybciej nabierzemy akceptacji i tolerancji do inności. Do mężczyzn w sukienkach, tak samo jak do kobiet w spodniach. Przykładowo - nie rozumiem czemu dyskredytujesz Grodzką, nazywając ją "pośliną". Niezależnie od tego czy jest urodziwa czy nie, to też człowiek i też ma swoje prawa.

    Cytat Zamieszczone przez Andrzej Zobacz posta
    Luk, wybacz, ale sprawę osób homoseksualnych zamiatano pod dywan w Związku Radzieckim. W III Rzeczypospolitej nikt nie udawał, ani nie udaje, że temat ten nie istnieje. Może nie zauważyłeś, ale od ładnych paru lat ruch LGBT jest na tapecie, jeśli chodzi o tzw. ''nowoczesną, tolerancyjną, fajną Polskę''.
    Oj, tu się troszkę mylisz To prawda, że od paru a nawet kilku lat "ruch LGBT jest na tapecie". Ale zwróć uwagę na fakt, że kiedy u nas w kraju uchwalano konstytucję z 97, która jasno mówi o małżeństwie jako "związku kobiety i mężczyzny", co zamykało drzwi dla ludzi o odmiennych orientacjach, to na Hawajach w USA w tym samym czasie wprowadzano związki partnerskie, dające szereg podstawowych praw. A zaledwie 4 lata po tym wydarzeniu Holandia pozwoliła na pełnoprawne małżeństwa osób homoseksualnych. Stąd prosty wniosek, niestety. U nas w Polsce sprawy LGBTQ były długo zamiatane pod dywan.

    Cytat Zamieszczone przez Andrzej Zobacz posta
    Szkoda tylko, że homoseksualiści od 3 lat non-stop próbują ten marsz zatrzymać.
    Sprzeciwiam się im tak samo jak tym, którzy starają się zatrzymać Marsz Równości. Chociaż na Marszu Równości nigdy nie spłonął żaden wóz stacji telewizyjnej Ale nie chcę już w to wnikać. Potępiam mowę nienawiści i wybryki wandali po obu stronach, zarówno tej lewej jak i prawej.


    Cytat Zamieszczone przez Andrzej Zobacz posta
    Źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o to, że ja Roberta Biedronia (przykładowo) oceniam nie za jego orientację seksualną, tylko to, jak się zachowuje jako poseł, co mówi i jakie ma pomysły. Czepianie się orientacji jest tak samo dojrzałe, jak to, kiedy ludzie dowalają się do mnie, bo jestem gruby.

    Cytat Zamieszczone przez Andrzej Zobacz posta
    Zwalczam jedynie ich ostentacyjne manifestowanie swojej orientacji i preferencji seksualnych, jak to robi np. Robert Biedroń. Nie interesuje mnie to, co on robi w łóżku ze swoim partnerem.
    To w jaki sposób w takim razie, jakimi środkami, Biedroń "ostentacyjnie manifestuje swoje preferencje seksualne"? Nie do końca rozumiem

    Cytat Zamieszczone przez Andrzej Zobacz posta
    Prawo do pochówku ma każdy człowiek na Ziemi, nie można go nikomu odmówić. Natomiast dziedziczenie to jest inna sprawa, bo dziedziczą najpierw zstępni zmarłego, czyli jego dzieci, oraz jego żona, później wstępni, czyli rodzice. Partner nie ma nigdy prawa do dziedziczenia, także heteroseksualny, chyba, że jest wymieniony imiennie w testamencie. Partner może dziedziczyć na mocy ustawy tylko wtedy, kiedy między stronami doszło do zawarcia związku. Czyli przykładowo, masz dziewczynę, umierasz, to ona z mocy testamentu nie dostaje nic, bo nie jest Twoją rodziną.
    (...)
    Sytuacja podobna - jeśli nie doszło do zawarcia związku usankcjonowanego prawnie, to nie może zachodzić wspólność majątkowa.
    I właśnie o zawarcie związku tutaj chodzi Związku osób homoseksualnych, który będzie usankcjonowany prawnie. I tym samym pozwoli im na nieopodatkowany spadek, wspólność majątkową i prawo do pochówku. To ostatnie przysługuje każdemu człowiekowi, prawda. Ale rozchodzi się tutaj o to kto ten pochówek zorganizuje Zaznaczam, że w związkach homoseksualnych żyje naprawdę wiele osób. To nie jest jakiś margines, tylko wiele tysięcy par. Czasem po kilkadziesiąt lat, bowiem mitem jest twierdzenie, że związki homoseksualne to związki krótkotrwałe. Opierają się na tych samych zasadach i wartościach co związki heteroseksualne. Dlaczego zatem, mielibyśmy odmawiać im takich samych praw i bezpieczeństwa?

    Cytat Zamieszczone przez Andrzej Zobacz posta
    Podstawowe prawa mają zapewnione. Odsyłam do Konstytucji, bo nigdzie w niej nie jest napisane, że z praw i wolności obywatela RP są zwolnione osoby homoseksualne.
    Za to jest krzywdzący zapis o małżeństwach

    Cytat Zamieszczone przez Andrzej Zobacz posta
    Zadam jeszcze raz pytanie - a czym są parady równości, dni cipki, marsz szmat, manify etc., jak nie próbą narzucenia swojego światopoglądu i upowszechnianie go, mimo woli innych?
    To skierowane do mnie? Już odpowiedziałem Rozwinąć jakiś aspekt?

    Cytat Zamieszczone przez Luk Zobacz posta
    Ci ludzie, którzy chodzą na parady równości, chcą po prostu zademonstrować że nikt na poważnie nie zajmuje się ich problemami. Chcą uniemożliwić dalsze milczenie w tym temacie, zamiatanie sprawy pod dywan. Mają do tego prawo. Tak samo jak narodowcy w Marszu Niepodległości albo kobiety w Marszu Szmat. Nikt nie może im tego zabronić, o ile robią to pokojowo.
    Choć faktycznie - i muszę to przyznać - takie marsze, parady i demonstracje służą głoszeniu poglądów. Każda ze stron ma swoje odpowiedniki. I czy to coś złego? Czy miałbym się burzyć przeciwko organizacji Marszu Niepodległości? Nie, absolutnie. Burzę się przeciwko bezmyślnej agresji i przemocy. Do samego Marszu i poglądów które reprezentuje nic nie mam. Wręcz przeciwnie. Chętnie usiądę i porozmawiam

    Cytat Zamieszczone przez Andrzej Zobacz posta
    Btw. - zmiana orientacji jest możliwa. Znam takie przypadki osobiście.
    Śmiem jednak wątpić, aby w większej skali była naprawdę możliwa, ale pomińmy na razie ten temat. Już i tak mamy sporo do przedyskutowania
    Każdą sprawę można rozwiązać w trojaki sposób: dobrze, źle i po mojemu.
    Fear leads to anger; anger leads to hate; hate leads to suffering. - Yoda


    "Cudzej pizzy się nie zeżera!"
    ~Buka

  3. #373
    Zaciekawiony FNiN
    Dołączył
    Sep 2013
    Płeć
    Wiek
    29
    Posty
    6

    Domyślnie Odp: Homoseksualizm

    Dziwi mnie, że temat taki jak ten jest w dziale zatytułowanym 'tematy niesmaczne' czy nie jest to dość obraźliwe dla homoseksualistów?

  4. #374
    Zegix Awatar Zegarmistrz
    Dołączył
    Jan 2007
    Płeć
    Posty
    3,648

    Domyślnie Odp: Homoseksualizm

    "Tematy niesmaczne" to może nie do końca trafne określenie, bo temat o seksie też wylądowałby tutaj. A mówiąc o homoseksualizmie, czyli orientacji seksualnej, ciężko się do seksu nie odnosić.

    To po prostu tematy tabu, dla 12 latka mogą być niesmaczne.
    Ostatnio edytowane przez Zegarmistrz ; 03-09-13 o 18:21

  5. #375
    Zagorzały Fan FNiN Awatar Andrzej
    Dołączył
    Apr 2010
    Płeć
    Wiek
    30
    Posty
    1,570

    Domyślnie Odp: Homoseksualizm

    Homoseksualim jest przeciez niesmaczny, wiec o co chodzi?

  6. #376
    Zaciekawiony FNiN Awatar Krymko34
    Dołączył
    Nov 2013
    Płeć
    Wiek
    39
    Posty
    32

    Domyślnie Odp: Homoseksualizm

    Homoseksualizm na pewno nie jest chorobą. Różni ludzie mają różne upodobania, a to jak postrzegamy to, już zależy od nas. Z reguły jest tak, że ludzie którzy mają sprzeczne poglądy z ich własnymi, są od razu inaczej tolerowani. Jednak pamiętajmy, że homoseksualizm nie jest chorobą. Nie mam nic do homoseksualistów, jeżeli zachowują to miedzy sobą, a nie afiszują się z tym na ulicach, lub presperujac plakaty ukazujące ''ich uczucie'.

    //Zdania na czerwono nie mają żadnego sensu (ludzie, którzy mają sprzeczne poglądy z ich własnymi to chyba schizofrenicy, a nie homoseksualiści), żaden słownik, z którego korzystam nie zna słowa presperować i nie mam bladego pojęcia, co mogło by ono oznaczać w kontekście plakatów. Poza tym zdania składowe zdania złożonego oddzielamy przecinkiem. W języku polskim istnieją także tzw. ogonki, kreski i kropki - czyli znaki diakrytyczne. Szanujmy się - piszmy zrozumiale.//
    Fileas
    Ostatnio edytowane przez Fileas ; 22-11-13 o 12:38
    Dom inteligentny - polecam

  7. #377
    Wokulski Awatar Fileas
    Dołączył
    Mar 2012
    Płeć
    Wiek
    31
    Posty
    528

    Domyślnie Odp: Homoseksualizm

    A skoro jako moderator zmasakrowałem już ten post raz, to zmasakruję jeszcze raz jako użytkownik.
    Nie mam nic do homoseksualistów, jeżeli zachowują to miedzy sobą, a nie afiszują się z tym na ulicach, lub presperujac plakaty ukazujące ''ich uczucie'.

    Czyli generalnie rzecz ujmując - nie mam nic przeciwko murzynom, ale ludzie to to nie są. A jak są to niech się nie pokazują, bo obrzydliwi. Czyt. my normalni sobie możemy chodzić za rączkę, całusek (jak nie zbyt uczuciowy) na ulicy też przystoi. Ale ONI (oczywiście ich toleruję!) to za obrzydliwi są na to - więc niech sobie są, ale w domu, bo przecież wiadomo, że homo to uczuć nie mają, tylko seks.
    Moim zdaniem taka postawa jest najgorszą z możliwych - jeżeli ktoś mówi "nie cierpię homoseksualistów, bo tak (tudzież Rzym też upadł od nadmiaru gejów)" to nieludzkość takiego zachowania rzuca się od razu w oczy. Natomiast hipokryzja pt. "niech sobie żyją byle nie wychodzą na ulice" - to jest nic innego niż dzielenie ludzi na lepszych i gorszych pod względem orientacji i nie ma nic wspólnego z tolerancją, ale jest społecznie akceptowalne.
    Pułkownik Aureliano Buendia zorganizował trzydzieści dwa zbrojne powstania i wszystkie przegrał. Wyszedł cało z czternastu zamachów, siedemdziesięciu trzech zasadzek i sprzed wycelowanych w niego karabinów plutonu egzekucyjnego. Odrzucił dożywotnią rentę ofiarowaną mu po wojnie i do późnej starości utrzymywał się ze sprzedaży złotych rybek.

  8. #378
    Super Moderator FNiN Awatar Jasti
    Dołączył
    Jun 2008
    Płeć
    Wiek
    31
    Posty
    2,728

    Domyślnie Odp: Homoseksualizm

    Ja czekam na ten moment w dziejach ludzkości, kiedy w ogóle ludzie przestaną oceniać innych pod względem tego jakiej są orientacji, narodowości, wyznania, koloru skóry, oczu i tym podobnych błahostek. Człowiek to człowiek i liczy się jego zachowanie - jaki jest dla innych i co sobą reprezentuje, a nie tak mało znaczące rzeczy jak orientacja. Tzn. oczywiście, dla tego konkretnego człowieka i najbliższego otoczenia ma to znaczenie, ale mam nadzieje, że rozumiecie, o co mi chodzi
    Bo ja zauważam dwa skrajne zachowania wśród homoseksualistów* (i innych mniejszości, ale to nie ten temat) - albo 'Cześć jestem Adam, jestem gejem i lubię dziki seks z moim chłopakiem' (- 'Fajnie, ale co mnie to obchodzi?') albo 'będę ukrywał to, że jestem homoseksualistą, bo nie chcę być potępiony'. Trochę to takie przykre. Bo przeciętny heteroseksualny człowiek nie wykrzykuje ludziom w twarz, że jest hetero ani też celowo nie zataja tej informacji przed innymi. Po prostu o tym nie mówi, chyba, że wyjdzie to w jakieś konkretnej dyskusji. Tak samo, moim zdaniem, powinno być w przypadku mniejszości.

    *oczywiście, że są też inni pod względem zachowania, nie uogólniam, że każdy jest taki jak piszę, bo sama znam takich, których uważam za całkowicie normalnych, nie popadających w skrajności
    Ostatnio edytowane przez Jasti ; 22-11-13 o 15:46
    "Bar Najlepsze Żeberka Hargi w pobliżu portu prawdopodobnie nie zalicza się do najlepszych lokali miasta. Obsługuje klientów, którzy preferują ilość nad jakość i rozbijają stoły, jeśli jej nie dostaną. Nie szukają potraw wyszukanych czy egzotycznych, ale wolą dania konwencjonalne, jak embriony ptaków nielotów, mielone organy w powłoce jelit, plastry ciała świń czy bulwy bylin przypalane w zwierzęcym tłuszczu; w ich gwarze określa się je jako jajka, kiełbasę, bekon i frytki."

  9. #379
    Wokulski Awatar Fileas
    Dołączył
    Mar 2012
    Płeć
    Wiek
    31
    Posty
    528

    Domyślnie Odp: Homoseksualizm

    Bo ja zauważam dwa skrajne zachowania wśród homoseksualistów* (i innych mniejszości, ale to nie ten temat) - albo 'Cześć jestem Adam, jestem gejem i lubię dziki seks z moim chłopakiem' (- 'Fajnie, ale co mnie to obchodzi?') albo 'będę ukrywał to, że jestem homoseksualistą, bo nie chcę być potępiony'. Po prostu o tym nie mówi, chyba, że wyjdzie to w jakieś konkretnej dyskusji. Tak samo, moim zdaniem, powinno być w przypadku mniejszości.
    Jasne, że powinno tak być - tylko, że przyczyną takiego zachowania nie jest jakaś skorelowana z płcią własność mózgu, a zachowanie większość. Tzn. homoseksualizm jest czymś piętnowanym, uważanym społecznie za złe, a przynajmniej wstydliwe - w związku z tym, albo chcesz to ukryć, albo od razu wyciągnąć na wierzch i mieć konfrontację za sobą.
    Pułkownik Aureliano Buendia zorganizował trzydzieści dwa zbrojne powstania i wszystkie przegrał. Wyszedł cało z czternastu zamachów, siedemdziesięciu trzech zasadzek i sprzed wycelowanych w niego karabinów plutonu egzekucyjnego. Odrzucił dożywotnią rentę ofiarowaną mu po wojnie i do późnej starości utrzymywał się ze sprzedaży złotych rybek.

  10. #380
    Zainspirowany FNiN Awatar marchewa128
    Dołączył
    Jan 2009
    Płeć
    Wiek
    27
    Posty
    188

    Domyślnie Odp: Homoseksualizm

    Homoseksualizm nie jest zły, nie jest chorobą w żadnym tego słowa znaczeniu. Jestem osobą bardzo tolerancyjną (no, może nie dla głupoty....) i nie mam problemu z tym że ktoś może być innej orientacji. Oczywiście jak dla mnie bardzo dużo zależy od podejścia tej osoby i jej zachowania, ale na szczęście skrajnych przypadków typu "patrzcie, jestem gejem/lesbijką, a wy jesteście nietolerancyjni" jest dosyć mało. Ba, homoseksualistami często są ludzie po których się tego nawet nie spodziewacie
    Nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem podejścia "homoseksualizm jest chorobą". Po prostu nie jestem w stanie. Może jest to jakiś rodzaj nietolerancji! z mojej strony dla ludzi o takich poglądach... ale po prostu nie potrafię uszanować takiego zdania. Dla mnie chore jest to, że mamy XXI wiek a mimo to ludzie nadal często nie mają własnego zdania i polegają na często wątpliwych informacjach które gdzieś zasłyszą. Wiem, że ciężko jest pozbyć się przekonań wyniesionych z domu, ale po tekstach w stylu "Jesteś lesbijką? Nie? Ufff to dobrze bo już się bałam..." tracę wiarę w społeczeństwo. Po prostu.
    I am not alone
    Not beating down just yet
    I am not afraid
    Of the voices in my head

    Down the darkest road
    Something follows me
    I am not alone
    ‘Cause misery loves my company

+ Odpowiedz w tym wątku
Strona 38 z 45 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 ... OstatniOstatni

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

     

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
Odwiedź nas na Google+!
wspiera nas:
©FNiN.eu 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Developed by: Hern.as

Strona korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz,
by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku
zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Rekomendacje: Quizado.com - Symulator Familiady, zorganizuj swoją własną Familiadę