Z jednej strony - byłoby mi miło, że ktoś uznał mój styl za fajny, z drugiej strony nie chciałabym ja być klonem drugiej osoby. Nie uważam tego za wredotę, ale pewnie pogadałabym z tą osobą, żeby tego nie robiła.
Zdecydowany faworyt
Ekstra, ale nie najlepszy
Słabiej niż drugie miejsce
Z jednej strony - byłoby mi miło, że ktoś uznał mój styl za fajny, z drugiej strony nie chciałabym ja być klonem drugiej osoby. Nie uważam tego za wredotę, ale pewnie pogadałabym z tą osobą, żeby tego nie robiła.
"Bar Najlepsze Żeberka Hargi w pobliżu portu prawdopodobnie nie zalicza się do najlepszych lokali miasta. Obsługuje klientów, którzy preferują ilość nad jakość i rozbijają stoły, jeśli jej nie dostaną. Nie szukają potraw wyszukanych czy egzotycznych, ale wolą dania konwencjonalne, jak embriony ptaków nielotów, mielone organy w powłoce jelit, plastry ciała świń czy bulwy bylin przypalane w zwierzęcym tłuszczu; w ich gwarze określa się je jako jajka, kiełbasę, bekon i frytki."
Owszem kradzież czyjegoś stylu jest wredna. Jednak myślę, że Zosia nie zrobiła tego na złość Nice. Ona po prostu chciała być taka jak ona i podziwiała ją. Niestety w tym czasie zdarzyły jej się różne wpadki (picie wina, zaśnięcie w czasie lekcji), ale Zosia nie miała złych zamiarów i przez przypadek za wszystko obwiniono Nikę.
Jak tak się zastanawiam nad tą Zosią to już nie wiem, w której części jest lepsza. Ale chyba jednak w OS, ponieważ coś się z nią dzieje, bo przecież bezsensowne byłoby w każdej części pisanie np.: "Ekierka sprawdzała listę obecności w nowym roku szkolnym i po wielu próbach nie udało jej się odnaleźć Zosi idealnie wtopionej w tło."itp. Myślę, że to dobrze, że Pan Kosik poruszył temat Zosi.
Historie nigdy nie mają końca, chociaż książki nam to sugerują. One nie kończą się na ostatniej stronie ani nie zaczynają na pierwszej.
Em... Osobiście nigdy jej nie lubiłem i teraz po OS nie lubię jej tym bardziej xDD
Sam staram się nie naśladować nikogo i być sobą, i zazwyczaj na dobre to mi wychodzi
Ogólnie ciary mnie przechodzą na myśl, żeby Zosia chodziła z Felixem O_o
Popieram Modd Jakoś nigdy nie lubiłem Zosi... Znaczy Myszy Miała dla mnie to wewnętrzne "fuj" xD
A tak z innej beczki, zauważam w Necie pewne cechy Felixopodobne...
Jak Nika zaczęła go całować, stchórzył xD Chociaż Felix pewnie byłby tak zamurowany, że nie pomyślałby, żeby ruszyć xD
Ostatnio edytowane przez Jaguar ; 23-11-08 o 10:40
Soldiers of hate, nazi leaders and civilians
I will take them to where they belong
For I've seen many wars,
Heard a hundred calls to arms
Salvation is my name
Felix to by nawet nie zauważył, że go ktoś pocałował xDD
Tak jak z Myszą która do niego startuje, a on nawet na nią nie zwraca uwagi ;]
Szczerze? Nie chcę być okrutny (), ale na taką Mysz to ja bym specjalnie nie zwracał uwagi... Jest taka jedna w mojej klasie, strasznie brzydka, po prostu wyobrażam sobie, że jej nie ma xD Może Felix ma podobne metody xD
Soldiers of hate, nazi leaders and civilians
I will take them to where they belong
For I've seen many wars,
Heard a hundred calls to arms
Salvation is my name
Ja myślę, że on się po prostu tym nie interesuje. Tak jakby jej... nie zauważał Nie celowo, po prostu. Ale trochę zbaczamy z tematu
co do klimatu...zgadzam sie z wami:/
jakoś tak nie czułam, że to czytam:/
ale nie zawiodłam sie na humorze..."Gwiazdy tańczą pod wodą" było genialne
no i ten Romans Informatyczny xD
hymn....co do faworyta, to chyba najbardziej mi sie podobało TMK i PS
ale licze na to, ze jak dostane II tom OS, to jakość mi sie wszytsko zgra i odzyskam to dawne napięcie
Oj... rzeczywiście Pomyłka xD Ale tyle teraz tych kiepskich programów w tv, że już nie nadążam z nazwami Cieszę się ze akurat to sparodiował xD
Po co każde zdanie w osobnej linijce? I początki zdań wielkimi literami... //Jasti
Ostatnio edytowane przez Jasti ; 23-11-08 o 18:04
Tak, tak, idziemy z wami! - zawołał i obiął ją, ale dopiero wtedy, gdy Czarodziejski Język odwrócił się do nich tyłem. Z ojcami nigdy nic nie wiadomo! - Uratuję go, Meggie! - szepnął jej do ucha. - Sprowadzę Smolipalucha z powrotem. Ta historia znajdzie szczęśliwe zakończenie. Przysięgam!
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)