Przeczytałam całą serie w zeszłym roku. Całkiem niezła, ale nie zachwyciła mnie. Wkurzały mnie ciągłe wstawki typu "Teraz jest dobry moment, żebyś odłożył tę książkę" albo "Wyrzuć ją, póki masz czas". Okej, były nawet spoko, wprowadzały coś takiego do książki, że chciało się dalej czytać, ale bez przesady. To nie było za fajne, jeśli na każdej stronie były te wstawki :/.
Zakończenie trzynastej części niespecjalnie mi się podobało. Takie... nie w stylu tej serii.