Ja czytałam "Agencję..." i strasznie mi się podobała. Tak samo zresztą jak trylogia o Egipcie (i przygodach z nim związanych) tego samego autora A tak przy okazji to czytał ktoś "Kosmiczny galimatias", pierwszą część "Agencji..."?
Dziwię się, że nikt nie wspomniał tu o "Małym księciu". Jedna z moich najukochańszych książek. Oprócz tego jeszcze "Przygody Trzech Detektywów", "Opowieści z Narnii", Agata Christie i "Świeżo zatemperowany scyzoryk"