O jak się złożyło. Ja w czwartek musiałem przeczytać "Latarnika" Sienkiewicza. Strasznie długie to to nie było, ale szczegółowe i moja polonista zrobiła z tego kartkówkę. Jako tako nie najgorsze, jednak żeby to było porywające to też nie. Fabuła niezbyt rozwinięta i wciągająca też nie była, ale da się przeczytać.![]()