Dziękuję serdecznie za subiektywne spojrzenie na moje opowiadanie. Co do uwag Patryxa, nie zgodzę się tylko z wtrąceniem o bezsensownym powtórzeniu "i". Nie jestem pewien, więc mogę nie mieć racji, ale wydaje mi się, że "i" użyte przeze mnie w tych dwóch przypadkach ma inne znaczenie. Pierwsze "i" można zastąpić spójnikiem "oraz", lecz w drugim przypadku to "i" trzeba by było zastąpić "także". Nie wiem czy to można podciągnąć pod błąd stylistyczny, na tyle z języka polskiego nie jestem dobry (Jasti wiesz może?).
Co do drugiej części wypowiedzi Patryxa, po pierwsze nie wiem, w którym miejscy obraziłem MP, a po drugie przeczytałem to opowiadanie (w sensie, że Ottusa) dobre kilka razy, lecz jeżeli sam czasami piszesz, powinieneś wiedzieć, że nad stylistyką trzeba dużo, a zarazem długo pracować. Błędy, które przedstawiłeś są dla autora bardzo trudne do wyłapania. Brak szacunku dla czytelnika jest, według mnie, dopiero wtedy są, gdy w opowiadaniu możemy spotkać np. takie zdanie: "Musiał odrobić zadania domowe zadania domowe." lub literówki.
Co do mojej strony z opowiadaniami to leży i kwiczy, a zbytnio nie chce mi się nic z nią robić. Większość moich opowiadań macie tutaj, a pozostałe możecie znaleźć na moim gramsajcie.