Ja specjalizuję się nieco w robieniu pizzy. Mam już ich trochę za sobą i z wyjątkiem tych pierwszych, każda wychodziła perfekcyjnie . Pogląd na ciasto i samą pizze mam zupełnie inny niż p. Kosik i mam też swoje sposoby, aby efekt końcowy mnie zadowolił. Byłem we Włoszech i obserwowałem w kilku różnych pizzeriach jak to tam robią. Byłem nawet w takiej małej, bardzo tradycyjnej i tam chyba jadłem najlepszą pizze w życiu. Przygotowywała ją cała włoska rodzina, od małego kilkuletniego dziecka, aż po 80-letniego staruszka. Prawdziwie rodzinny interes . Jednak już od dłuższego czasu w domu przestałem przygotowywać jakiekolwiek jedzenie i przywilej robienia smacznej pizzy spadł na rodziców xD