Po0zatm autor wiersza zawsze ma prawo tak "wymyślić" jakieś słowo na potrzeby wiersza.
Po0zatm autor wiersza zawsze ma prawo tak "wymyślić" jakieś słowo na potrzeby wiersza.
I am Iron Man!
Has he lost his mind?
Can he see or is he blind?
Can he walk at all
Or if he moves will he fall?
No właśnie nie do końca Ja zrozumiałem, że to "wreszcie rakietą długą jak wąż (...) całe dwa wieki minęli" ?e te twa wieki minęli ci ludzie. Ale jeśli to było "całe dwa wieki minęli" w sensie, że minęły dwa wieki to masz rację, w wierszu jest takie coś dopuszczalne
A sam wiersz naprawdę świetny! BRAWO!!
Zegarmistrz, ja to wcześniej napisałem. Niestety, Bookman mówi, że chodzi o co innego :/.
'Za dużo myśli.'
No właśnie dlatego się uczepiłam, bo wychodzi na to, że chodzi o co innego, a wieków nie da się minąć, ani rakietą, ani niczym innym
"Bar Najlepsze Żeberka Hargi w pobliżu portu prawdopodobnie nie zalicza się do najlepszych lokali miasta. Obsługuje klientów, którzy preferują ilość nad jakość i rozbijają stoły, jeśli jej nie dostaną. Nie szukają potraw wyszukanych czy egzotycznych, ale wolą dania konwencjonalne, jak embriony ptaków nielotów, mielone organy w powłoce jelit, plastry ciała świń czy bulwy bylin przypalane w zwierzęcym tłuszczu; w ich gwarze określa się je jako jajka, kiełbasę, bekon i frytki."
W wierszu wieki da się minąć Czymkolwiek
Ale w rzeczywistości też. Ruch to pojęcie względne. Na przykład jedna osoba sobie stoi, a druga ją mija, to mija ją względem podłoża. Ale gdyby podłoża nie było, tylko czarne tło? Wtedy powiedzielibyśmy kto kogo mija patrząc na to w którą stronę są ich "przody" odwrócone. A jakby ludzi zastąpić kółkami? Co wtedy? ?ółte kółko mija niebieskie czy odwrotnie?
Proste, nie? Na pewno wszystko zrozumiałaś, ale mniejsza z tym
eviltwin1, Ty napisałeś, że chyba chodziło o to, że oni minęli. A ja napisałem, że bez względu na to co jest podmiotem, czy "tysiące ludzi" czy "wieki" jest poprawnie. Autor wiersza napisał, że chodziło o "wieki minęły", ale w wierszu można nawet napisać "wieki minęła"
Oooo, znasz teorię względności, Zegarmistrzu? Szacun! A znasz może teorię bliźniąt?
Chyba nie ma co się dalej rozczulać nad tym zwrotem, co? Masz rację, agencjo, autorzy nie tylko wierszy mogą wymyślać nowe słowa - neologizmy. Popatrzmy na drugi tom FNiN: Pan Rafał Kosik stworzył słowo "Bezkształt" - to też neologizm. Czytając to słowo, wie się, mniej więcej, jakie cechy ma ta istota. Podobnie jest z "wieki minęli" - każdy, który przeczyta ten zwrot wie, że chodzi o upływ czasu. Bez względu, czy napiszę "minęły" czy "minęli", sens pozostaje ten sam. To był powód, dla którego użyłem właśnie takich słów.
A jeśli już kogoś na prawdę zniesmacza taki błąd, macie tu poprawne gramatycznie dwa wersy, na które możecie podmienić te w wierszu:
"całe dwieście lat minęło
nim ludzkie pokolenie się ocknęło"
Nie ma różnicy, jaka forma, obie ładnie wyglądają.
Jeśli Ci się nudzi weź udział w tym projekcie naukowym.
Albo wejdź na mojego bloga.
informacja: Naukowo stwierdzono istnienie trzech niezawodnych sposobów na zrobienie jakiejkolwiek rzeczy:
a) najczęstszy: Zrób To Sam!
b) finansowy: Zapłać Komuś, By Zrobił To Za Ciebie
c) rodzicielski: Zabroń Robić Tego Dzieciom
Jeja, jeja, wyszłam na czepialską Pewnie nawet taka jestem. Jakoś nie wiem. Po prostu poprawiam błędy innych zupełnie odruchowo. Aż mnie boli, jak widzę tu orty i nie mogę edytować danego posta. Okej, nieważne A wersja numer dwa mi się bardziej podoba, bo... bo jest poprawna, no. Macie mieć, poznaliście Jasti, która musi miec wszystko dobrze napisane
A Ty mi się tu nie rozfilozofowywuj (tak wiem, nie ma tego słowa, macie prawo się czepiać ), Zegarmistrzu, bo jak ja zacznę filozofować w odpowiedzi to już nie skończę, a to groźne dla mnie i otoczenia
"Bar Najlepsze Żeberka Hargi w pobliżu portu prawdopodobnie nie zalicza się do najlepszych lokali miasta. Obsługuje klientów, którzy preferują ilość nad jakość i rozbijają stoły, jeśli jej nie dostaną. Nie szukają potraw wyszukanych czy egzotycznych, ale wolą dania konwencjonalne, jak embriony ptaków nielotów, mielone organy w powłoce jelit, plastry ciała świń czy bulwy bylin przypalane w zwierzęcym tłuszczu; w ich gwarze określa się je jako jajka, kiełbasę, bekon i frytki."
Rozumiem cię, Jasti. Ja nawet smsy piszę z polskimi znakami i ortografią.
Jeśli Ci się nudzi weź udział w tym projekcie naukowym.
Albo wejdź na mojego bloga.
informacja: Naukowo stwierdzono istnienie trzech niezawodnych sposobów na zrobienie jakiejkolwiek rzeczy:
a) najczęstszy: Zrób To Sam!
b) finansowy: Zapłać Komuś, By Zrobił To Za Ciebie
c) rodzicielski: Zabroń Robić Tego Dzieciom
ja kiedyś pisałam, ale przestałam kiedy dowiedziałam się, że takie są droższe
Ja piszę z polskimi znakami... Ale to nie TEN TEMAT! A wiersze... Nie mam talentu do wierszy, a wiersze Bookmana i N2 mi się podobają.
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)