Ciekawe czy FNiN kupią mu tą butlę jako prezent xD
Ciekawe czy FNiN kupią mu tą butlę jako prezent xD
Weźcie, bo mnie skręci do listopada
Soldiers of hate, nazi leaders and civilians
I will take them to where they belong
For I've seen many wars,
Heard a hundred calls to arms
Salvation is my name
A wlaśnie... Książka może wyjśc już w październiku, według prognóz pana Rafała.
O_O To skróci nasze męki xD
Przeczytałam Moim skromnym zdaniem - genialne! Podobało mi się bardziej niż Tajemnica Kredokrada Została mi jeszcze BSR oraz MSz Uśmiałam się nieźle na koniec Ściemy Smoczysława Po prostu rozwalające Swoją drogą niezłe techniki, żeby się ludziom w muzeum nie nudziło Mimo wszystko... cel osiągnięty, na koniec nuda nikomu nie doskwierała
"Bar Najlepsze Żeberka Hargi w pobliżu portu prawdopodobnie nie zalicza się do najlepszych lokali miasta. Obsługuje klientów, którzy preferują ilość nad jakość i rozbijają stoły, jeśli jej nie dostaną. Nie szukają potraw wyszukanych czy egzotycznych, ale wolą dania konwencjonalne, jak embriony ptaków nielotów, mielone organy w powłoce jelit, plastry ciała świń czy bulwy bylin przypalane w zwierzęcym tłuszczu; w ich gwarze określa się je jako jajka, kiełbasę, bekon i frytki."
ja sie tylko zastanawiam, jak będą smakować kanapki ronbione przez Aurelię Oby sobie palców nie poobcinała Juz ją sobie wyobrażam na imprezie z bandażami na opuszkach ~~"~~ Ja czytałam tylko to opowiadanie, ale wierzę że wsyztkie były super. Za późno nadesłałam te koperty po opowiad. i kicha... a jest jakaś inna możliwośc przeczytania?
Zawsze możesz ściągnąć, chociażby z działu "Download"
Soldiers of hate, nazi leaders and civilians
I will take them to where they belong
For I've seen many wars,
Heard a hundred calls to arms
Salvation is my name
Właśnie, ja czytałam z Downloadu, żadnego nie mam w formie drukowanej, a szkoda
Jak chodzi o Aurelię robiącą kanapki... czarno to widzę ("Co to jest? To takie tłuste i prostokątne?" "To masło!" "I co się z tym robi?" )
"Bar Najlepsze Żeberka Hargi w pobliżu portu prawdopodobnie nie zalicza się do najlepszych lokali miasta. Obsługuje klientów, którzy preferują ilość nad jakość i rozbijają stoły, jeśli jej nie dostaną. Nie szukają potraw wyszukanych czy egzotycznych, ale wolą dania konwencjonalne, jak embriony ptaków nielotów, mielone organy w powłoce jelit, plastry ciała świń czy bulwy bylin przypalane w zwierzęcym tłuszczu; w ich gwarze określa się je jako jajka, kiełbasę, bekon i frytki."
Pytałem się w moim empiku, powiedzieli, że p.Kosik wyda zbiór opowiadań w formie książki.
_________________________________________________
To mój 150 post!
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Więcej informacji:
http://forum.fnin.eu/showthread.php?p=14501
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)