Ale tak samo to, że ty mówisz, że tak nie jest, nie oznacza, ze tak nie jest.
Tak samo jak moze być prawdziwa Twoja teooria o losowości. Może, nie musi. A moja teoria mówi, że nic nie jest losowe, bo losowość to tylko nie zrozumiała dla nas zasada.p.s. Ktoś jeszcze pamięta moją bzdurną i bezsensowną teorię wieloświata? To też może być prawdziwe.
Nie, Dziobal, nie. To by wypełniło wiarę tak, iż w pewnej części przestała by być wiarą, a stała by się faktem. Wówczas istnienie Boga trzeba by uznac za fakt, ale wciąż pozostaje wiele innych kwesti. A nawet jeśli udowodniono by wszystko, to wóczas nie zaprzeczyło by to wierze, lecz do kończ ją udowodniło. Zaprzeczyło by innym wiarom. Czy jeśli spełnisz marzenie i kupisz powiedzmy samochów, to oznacza to, że zaprzeczyłeś marzeniu?
Ano to, że albo ktoś te parametry stworzył, albo prawo jest inteligentne tak, ze potrafiło je stworzyć. Zaprzecza to też losowości.Co do losowości - dobrze, a więc Prawo nie dobiera parametrów losowo, tylko według wyjebongo skomplikowanego wzoru. Co to zmienia?
Twierdzisz, że świat nie jest skomplikowany, tak? To dlaczego wciąż odkrywa się coraz dziwniejsze rzeczy? Dlaczego coś prawidłowe dla jednego, nie jest prawidłowe dla drugiego? Dlaczego mamy tysiące naukowców na przestrzeni lat, którzy badają to samo? Itd., itd. Gdyby nie był skomplikowany, człowiek już dawno by go rozpracował.No właśnie nie jest..