Na pewno, że ją kocha... ;*
Albo mnie. Patrz: niby_Nika...
Na pewno, że ją kocha... ;*
Albo mnie. Patrz: niby_Nika...
Ostatnio edytowane przez Drago ; 06-04-13 o 13:39
Mnie się nie wydaje, że intymna lub, że ją kocha, ponieważ ci naukowcy się z tego śmiali.
Jakiś naprawdę głupi żart, przecież Net ma poczucie humoru.
Ostatnio edytowane przez Alfa ; 19-04-13 o 22:43
Jednak mi się wydaje, że mogło chodzić o coś innego.
Już to sobie wyobrażam:
Net wchodzi do domu Niki.
- Cześć - Net
- Cześć. Pamiętasz dzisiaj mija rok od spotkania telepatów. No więc?
No to tak, jestem tajnym agentem. Twoi rodzice żyją, no to pytanko:
hajtniemy się.
Ostatnio edytowane przez Drago ; 21-04-13 o 13:55
Że ją kocha jest najbardziej sensowne.
Ten wątek może nie być wyjaśniony tak samo jak przed startem rakiety. Wtedy Net zaczął: "Za nim zginiemy chciałbym, abyś wiedziała..."
Pamiętacie? Głupio się uśmiechał i wysyłał buziaczki... Ile bym dała, żeby wiedzieć o czym myślał...
Ja?!
Że ją kocha no!!!
Uważam że chciał się z nią przespać Bo było tam napisane, że Net się zaczerwienił...
A w której części to było bo już nie pamiętam
Oczywiście, że chciał się z nią przespać i to na serio. :v
There are no atheists in foxholes
Ernie Pyle
Lotnisko Rhein-Main we Frankfurcie. Ląduje angielski samolot. wyhamowuje, staje i stoi. Wieża każe mu kołować do terminala, Anglik stoi. Wreszcie przyznaje się, że nie wie, w którą to stronę. Wieża tłumaczy mu drogę, przy okazji rzuca uwagi pod adresem Brytyjczyka, kończąc pytaniem: Nigdy nie byłeś we Frankfurcie?
Anglik odpowiada: Byłem, w 1944 roku. Ale wtedy tylko coś zrzucałem i nie lądowałem tutaj.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)