Hinduski dramat była najwredniejsza, ale Zenosława była najbardziej wkurzająca.
Hinduski dramat była najwredniejsza, ale Zenosława była najbardziej wkurzająca.
nie Hinduski dramat była po prostu śmieszna
Sometimes I feel I don't want to change
And think we all have to rearrange
And now I feel there's no more losing me
Nie wydaje mi się, żeby wyłudzanie na starszej osobie pieniędzy było śmieszne.
miałem na myśli raczej jej filozoficzne myśli...
przecież wszyscy wyłudzali od babuni pieniądze...
Sometimes I feel I don't want to change
And think we all have to rearrange
And now I feel there's no more losing me
Tak, ale tamci w inaczej obrzydliwy sposób: chcieli się jej przypodobać. A ciotka HDP próbowała ją oszukać.
Tak, jej "filozoficzne myśli" były na bardzo wysokim poziomie.
Mi przy HDP po prostu "ręce opadły" (w przenośni oczywiście) Jest tak absurdalna... i do tego wredna. Po prostu hinduski dramat psychologiczny
![]()
Ja za to podziwiam Felixa za jego cierpliwość. Gdyby mi taka baba jak Zenosława przylazła do domu, to wątpię czy bym wytrzymała.
Ja też... Ale najpierw by (chyba) zrobiła to moja mama. Na pewno nie zgodziłaby się na jedzenie "obiadu" w postaci kanapek. Kulturalnie by ją wygoniła![]()
Ja nie wiem kto był okropniejszy. Wszyscy byli mega-okropni i wredni
I am Iron Man!
Has he lost his mind?
Can he see or is he blind?
Can he walk at all
Or if he moves will he fall?
Zenosława... Była najdłużej, na każdym kroku można było ją spotkać, wszędzie i ciągle właziła w drogę... Aż współczuję państwu Polonon(?) ich wychowania i kultury![]()
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)