Nie czytałem "Hobbita" ale też myślę że chodzi o czas.
Szperając w necie znalazłem coś takiego:
Dość proste tylko trzeba się na spokojnie zastanowić .Zamieszczone przez Jak umarli John i Merry?
Nie czytałem "Hobbita" ale też myślę że chodzi o czas.
Szperając w necie znalazłem coś takiego:
Dość proste tylko trzeba się na spokojnie zastanowić .Zamieszczone przez Jak umarli John i Merry?
Każdą sprawę można rozwiązać w trojaki sposób: dobrze, źle i po mojemu.
Fear leads to anger; anger leads to hate; hate leads to suffering. - Yoda
"Cudzej pizzy się nie zeżera!"
~Buka
John i Merry to ryby.
Dobra, zacznę od czegoś prostego:
co to jest, leży w trawie i nie dycha?
Dwie dychy
Dochodzicie do rozstaju dróg i tylko jedna z dwóch znajdujących się przed Wami jest dobra. Nie wiecie która.
Nieopodal stoi namiot.Mieszkają tam dwaj bracia: jeden zawsze kłamie, a drgui zawsze mówi prawdę.
Kłopot w tym, że nie wiecie który jest teraz w namiocie .
Jakie pytanie zadać (tylko jedno!) by dowiedzieć się która droga jest właściwa?
Trzeba zapytać: "Co powiedziałby twój brat gdybym go zapytała, która droga jest dobra?" i wybrać drugą drogę.
jest wypadek jedna osoba zginęła(ojciec drugiej) a druga przeżyła(syn pierwszej). Przeniesiona go do szpitala, i wołają chirurga i mówi: "Nie będę go operować to mój syn..." jak to możliwe?
Chirurg jest matką operowanego.
Umierający podróżnik na pustyni dochodzi do miejsca, w którym stoi naczynie z wodą i kobra. Kobra mówi człowiekowi, że woda jest zatruta. Jeśli wypije, zginie od trucizny, jeśli nie wypije, z pragnienia. Co zrobi podróżnik?
Aayla Secura: "You chose a difficult approach to the fortress, Master."
Quinlan Vos: "It's impossible. So the defenders will not expect us to use it."
Zginie...
Niewątpliwie. Mi bardziej chodziło o to, czy wypije, czy nie? // Toth
Niewiem, ale ja bym wypił, bo nie jest pewne czy to trucizna. A jak nie wypije to i tak zginie.
Sprawdza, czy kobra przeżyje po wypiciu części wody
wypija truciznę, traci pragnienie, ginie lub zabije go kobra albo kobra nie mówi...albo to halucynacja
pani Kasia jest w pokoju, bierze prysznic. słyszy pukanie do drzwi. Pospiesznie się ubiera i otwiera tam stoi mężczyzna i mówi: "Przepraszam pomyliłem pani pokój z moim pokojem", ona zamyka drzwi. Dzwoni do recepcji i mówi "w moim pokoju był złodziej" skąd pani Kasia to wie ??(mówi prawdę)
mężczyzna nie pukałby do swojego pokoju, tylko otworzyłby drzwi?
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)