Ciekawe kto zginie. Jak myślicie? Mnie się wydaje, że może to być Roran.
Ciekawe kto zginie. Jak myślicie? Mnie się wydaje, że może to być Roran.
http://www.000webhost.com/440646.html
Darmowy i stabilny hosting, polecam i zachęcam do rejestrowania się.
Zależy kogo zaliczymy do głównych bohaterów. Jeżeli uznajemy tam (poza Eragonem i Roranem) Arye i Orika to mi się wydaje, że ktoś z nich. Jeżeli Eragon i Roran to myślę, że to będzie Eragon. Zginie w pojedynku z Galbatorixem, a 3 jeździeć dopiero go rozwali. Ciekawie ( choć smutno) by było.
ja eragona i najstarszego prazeczytałam na wakacjach i muszeprzyznać ze to switne ksiazki...bardzooooooooo wciągające...a co dokoloru smoka to obstawiam żółty, albo fioletowy...(moje ulubionekolory)
A może Murthag? Na przykład podczas walki Eragon - Galbatorix stwierdzi, że jednak chce być po dobrej stronie, obroni brata i umrze z rąk Galbatorixa?
Wiem, że trochę zagmatwane, ale nawet by pasowało...
No, Susan ciekawy pomysł.
Tylko ja tak lubię Murthaga
A Eregon chyba nie zginie w "Imperium". Jeśli dobrze pamiętam (dawno czytałam "Eragona") to w przepowiedni Angeli była mowa o tym, że Eragon będzie dłuuuuugo żył.
Też Murthaga lubię, więc szkoda by było, ale przynajmniej by się "nawrócił". Co do śmierci Eragona, to myślę, że nie umrze w "trójce". To tak jakby Rowling zabiła Harry'ego Potter'a w "Księciu Półkrwi". Mało prawdopodobne.
No... niestety bo głębszym przemyśleniu muszę wam rację przyznać xD Eragon na pewno nie zginie, chociażby ze względu na przepowiedzię On najprawdopodoniej (razem z Aryą) opuści Alagaesię. Murtagh jakoś nie przypadł mi do gustu. Taki był zarozumiały na poczatku i końcu, ale kto wie może za łatwo go oceniłem. Kolor 3 smoka - odwieczne pytanie. Jednak ja nadal mam ndzieję na zielony. Już dawno uznałem , że tak będzie najlepiej.
Płeć żeńska lubi Murthaga xD Jakiej dziewczyny o nirgo nie spytam to się wypowiada o nim pozytywnie.
Kobiety lecę na tekie troche "czarne charaktery"
Eragon natomiast jest za dobry i przez to mało pociągający
Taki wykład wam mały zrobiłam ;]
Wiesz co Nima? Wstyd! Tak człowieka zdołować... teraz się niedowartościowany czuję xD A tak naprawdę, galbatorix nie wyjdzie z ukrycia dopóki ma Murthaga, a ten nie może go zdradzić, ponieważ przysiągł w pradawnej mowie. Jeżeli Galbatorix ruszy cztery litery, aby rozprawic się z Eragonem to Murthag może przezyć. Jeżeli postawi wszystko na swojego ucznia to niestety... Płeć piękna będzie zawiedziona.
Ja też lubię Murthaga jest najfajniejszy z nich wszystkich Mnie sie strasznie podobała książka "Najstarszy". "Eragon" też był fajny, ale w najstarszym już główny bohater nie był taką sierotą (sorry, że tak mówię). I w "Najstarszym" był jakiś wątek miłosny =D I zakończenie jak dla mnie było zaskakujące
Nie chciałabym, żeby Arya zginęła, ani Murthag, ani Eragon. Może zginąć Roran bo ja niby go lubię, ale tak naprawdę go nie znam.
A Murthag jest zarąbisty
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)