To coś w sobie to tak zwana druga połowa. Czytałam o tym. Tak samo jak nie da się wytłumaczyć miłości od pierwszego wejrzenia: jeżeli nie jest się czarownicą(bo czarownice widzą świetlisty punkt nad lewym ramieniem-sprawdzicie) to widzi się błysk w oku zgodny z Tradycją SłońcaJednym słowem: Każde-to coś, albo Błysk w oku czy też jak już się spotkałam z: Ciepłą łuną to magia w której zawarta jest miłość, a może miłość w której zawarta jest magia czyli Druga Połowa. Człowiek niestety od wieków boryka się z kochaniem kilku osób i dochodzi do zdrad itp. bo mogą być więcej niż jedna Druga Połowa
Sorka za offaAle mądrości prawie xD