Złożyła delikatny pocałunek na jego skroni.
- Chociaż tak się mogę odwdzięczyć za wszystko, co zrobiłeś dla mnie. - Uśmiechnęła się lekko, chociaż czuła, że jej gardło również zaciska się w emocjach. - Wiem, że nie jestem w stanie tego do końca zrozumieć, ale wiem też, że kiedyś będzie lepiej. Łatwiej. Poczujesz się lepiej. A do tego czasu ja będę tuż obok, zawsze kiedy będziesz mnie potrzebował. Obiecuję.