<
+ Odpowiedz w tym wątku
Strona 360 z 595 PierwszyPierwszy ... 260 310 350 358 359 360 361 362 370 410 460 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,591 do 3,600 z 5941
  1. #3591
    Zaciekawiony FNiN Awatar mimbla.quatro
    Dołączył
    Jun 2021
    Płeć
    Wiek
    24
    Posty
    0

    Domyślnie Odp: ZS2 Irregular Christian Camp

    - No słuchaj, nie ma lepszego miejsca, żeby się nauczyć, niż droga na której pewnie normalnie nikt nie jeździ, a teraz to już w ogóle nikt do kwadratu - stwierdziła pogodnie i wsiadła na miejsce pasażera. Przechyliła się przez środek kabiny i odsunęła fotel kierowcy, który poprzedniego dnia prawie maksymalnie przyciągnęła do kierownicy. Poczekała aż Andrzej usadowi się za kółkiem. - Sprawdź, czy możesz wygodnie nadepnąć na pedały. Od lewej masz sprzęgło, hamulec i gaz. Jak będziesz jechał powoli, to sprzęgło i hamulec zatrzymają auto prawie w miejscu. Przetestujesz sobie później. A teraz wciśnij sprzęgło, odpal silnik i wrzuć jedynkę.

  2. #3592
    Zaciekawiony FNiN Awatar Franciszek
    Dołączył
    Jun 2021
    Posty
    0

    Domyślnie Odp: ZS2 Irregular Christian Camp

    Wtedy, chwilę zanim Pola zmasakrowała Juliena, coś się stało. Jakby... na chwilę zemdlałem. To był moment, ale wystarczył, żeby Julien poczuł, że już go nie trzymam. Tyle wystarczyło, by prawie umarł.
    Wiem, że to nie była solo wina Poli. Ona i Julien... już wcześniej się nie rozumieli. Nie potrafili znaleźć wspólnego języka, jeżyli się na siebie jak koty. Ta złość musiała zbierać się w niej od dawna. A jednak... a jednak prawie go zabiła!

    W geście bezsilności uderzył pięścią w podłogę. To ponownie przyciągnęło jego uwagę do zmian, jakie zaszły w jego ciele. Dotknął wydłużonych uszu, przyjrzał się błonie między palcami. Nie chciał... bał się sprawdzać, jak wyglądają jego oczy. Czuł, wiedział, że coś jest z nimi nie tak. Rozpoznał to po tym, jak raniło go światło. Westchnął ciężko.
    Wiem... wiem co mówiłem, Boże. Pamiętam jak obiecywałem, że zgodzę się na wszystko. Że wszystko zniosę, byle tylko on do nas wrócił. Widziałem, jak wysłuchujesz mojej modlitwy. I... jestem gotowy na swoją część, tylko... tak strasznie się boję...
    Ukrył twarz w dłoniach. Pozrastane palce zrobiły się mokre od łez. Są takie obrzydliwe... ja jestem obrzydliwy. Dlaczego to musi tak wyglądać, Boże? Dlaczego wybrałeś dla mnie akurat taką drogę?! Czemu obdarzyłeś mnie pięknem, by teraz tak okrutnie mi je odebrać?!!
    Nie. Jestem próżny. Zbyt wielką wagę przykładam do tego, jaką wartość niesie mój wygląd. Zawsze taki byłem. Ojca drażniło, że z tymi jasnymi włosami brano mnie za dziewczynkę. Lucas zwrócił na mnie uwagę, bo wyróżniałem się z tłumu. Nawet kapelan z łatwością rozpoznał mą słabość, gdy tego niedawnego dnia milion lat temu obciął mi włosy.

    Przejechał dłonią po jasnych puklach. Teraz zdawały się jeszcze dłuższe, niż kiedy przyleciał do Polski - sięgały mu prawie do pasa. To Julien mu je zwrócił. Julien, który pomimo zmiany potrafił dostrzec w nim piękno. Julien, który toczył własną walkę. Julien, którego nie zdołał ochronić.
    Ostatnio edytowane przez Franciszek ; 09-07-21 o 14:12

  3. #3593
    Zaciekawiony FNiN Awatar excepto4
    Dołączył
    Jun 2021
    Płeć
    Wiek
    22
    Posty
    0

    Domyślnie Odp: ZS2 Irregular Christian Camp

    Starał się nadążać za potokiem słów Poli, chyba rozumiał co miał zrobić.
    Sprzęgło, hamulec, gaz. Sprzęgło, hamulec, gaz.
    Wypróbował wszystkie pedały, wszystkich całkiem wygodnie dosięgał, tylko ogólnie miejsce za kierownicą wydawało się trochę małe.
    Wciśnij sprzęgło, odpal silnik i wrzuć jedynkę.
    Wcisnął lewy pedał, lecz on jeszcze szedł głębiej i głębiej jak mocniej naciskał nogą. Dopiero po chwili napotkał na opór.
    Odpal silnik...
    Szybko rozejrzał się po samochodzie szukając jakiegoś przycisku, dopiero po chwili przymonijąc sobie o kurczowo ściskanych kluczykach w dłoni. Wsunął je do stacyjki dopiero za drugim razem, i spróbował je przekręcić. Po chwili przed nim zapaliły się kontrolki, jednak nie usłyszał silnika. Rozejrzał się łapiąc wzrok Poli, która kiwnęła zachęcająco głową w kierunku stacyjki. Przyjrzał się jej. A no tak, on idzie dalej...
    Przekręcił klucz do końca i dopiero wtedy usłyszał satysfakcjonujący pomruk silnika.
    Niewprawnym ruchem, nieomal sięgając drugą ręką by pomóc przesunął drążek w pozycję wskazaną przez jedynkę, a następnie spojrzał wyczekująco na Polę
    Mamma mia... here we go again

  4. #3594
    Zaciekawiony FNiN Awatar mimbla.quatro
    Dołączył
    Jun 2021
    Płeć
    Wiek
    24
    Posty
    0

    Domyślnie Odp: ZS2 Irregular Christian Camp

    Uśmiechnęła się zachęcająco.
    - Spokojnie, dobrze ci idzie, tylko nie zapomnij oddychać. Teraz najtrudniejszy moment, bo będziesz musiał zrobić kilka rzeczy jednocześnie. Ale luz, jeśli nie wyjdzie, to tylko zgaśnie silnik, nic się nie stanie. Zwolnij ręczny. Musisz go lekko pociągnąć do góry, nacisnąć ten guzik i dopiero wtedy na dół. Poczekaj - dodała, widząc że chłopak sięga już do hamulca. - Jak go zwolnisz, to zaczniemy się powoli toczyć do przodu, bo tu jest lekko z górki. Musisz wtedy wcisnąć gaz i powoli zwolnić sprzęgło. Gaz jest ważny, bo bez niego zgaśnie.

  5. #3595
    Zaciekawiony FNiN Awatar Franciszek
    Dołączył
    Jun 2021
    Posty
    0

    Domyślnie Odp: ZS2 Irregular Christian Camp

    Julien prawie umarł... ale teraz już było w porządku. Choć spał, jego ciało wróciło do pełni zdrowia, ha, nawet więcej. Niedługo z pewnością się obudzi i wszystko będzie dobrze. Chciałby być wtedy przy nim, chciałby go chronić, ale... czy powinien? Zawierzył jego sprawę Bogu, a Bóg odpowiedział, w zamian zmieniając ciało hiszpana. To był znak, tylko co oznaczał?...
    Chłopak zacisnął palce na włosach. Z jednej strony chciał pobiec do Juliena i zostać przy jego boku, jak pies. Z drugiej jednak... tak bardzo się obawiał. A co, jeśli instynkty nagle we mnie uderzą? Co, jeśli stracę kontrolę, jeśli moje ciało znowu odmówi posłuszeństwa, tak jak wtedy, na dworze? Wówczas tylko wypuściłem Juliena, ale co jeżeli następnym razem zrobię coś gorszego? Co, jeśli rzucę się na niego jak na Polę? Chryste, co z Polą?!
    Na samą myśl o tym, co zrobiła rudowłosa czuł, jak krew się w nim gotuje, jak mięśnie karku mimowolnie się napinają, a wargi unoszą się, odsłaniając kły. Przed chwilą, w kuchni, nie wiedział jeszcze, co czuje do dziewczyny. To się jednak zmieniło. Czuł niedowierzanie. Czuł wściekłość. Przepełniało go poczucie niesprawiedliwości. Ella no tenía que hacer esto. Ella no tenía que hacer esto. Ella no tenía que hacer esto*...

    *Nie musiała tego zrobić.

  6. #3596
    Zaciekawiony FNiN Awatar excepto4
    Dołączył
    Jun 2021
    Płeć
    Wiek
    22
    Posty
    0

    Domyślnie Odp: ZS2 Irregular Christian Camp

    W tym momencie uświadomił sobie, że skupiając się na tym wszystkim wstrzymywał oddech. Odetchnał starając się poluzuwać, jednak noge dalej usilnie trzymał na sprzęgle. Siłował się trochę z hamulcem, jednak udało się go zwolnić i rzeczywiście samochód zaczął się staczać do przodu. Dzięki ostrzeżeniu mniej spanikował. I zaczął wciskać pedał gazu. Nauczony doświadczeniem ze sprzęgłem podobnie zaczął mocniej wciskać gaz całkiem mocno, dopóki nie przestraszył go nagle głośny ryk silnika. Puścił sprzęgło zbyt szybko i samochód wierzgnął i silnik zgasł. Spanikowany nacisnął hamulec by zatrzymać toczący się samochód.
    - Chyba... za mocno nacisnąłem gaz? - zapytał z miną niewiniątka.
    Ostatnio edytowane przez excepto4 ; 09-07-21 o 15:30
    Mamma mia... here we go again

  7. #3597
    Zaciekawiony FNiN Awatar mimbla.quatro
    Dołączył
    Jun 2021
    Płeć
    Wiek
    24
    Posty
    0

    Domyślnie Odp: ZS2 Irregular Christian Camp

    - Trochę tak - zaśmiała się zaciągając ręczny i zrzucając bieg. - Ale to nic nie szkodzi, tylko nie puszczaj sprzęgła. Generalnie całkiem nieźle ci idzie. - Musnęła palcami grzbiet jego dłoni, kurczowo zacisnietej na kierownicy. - To co? Jeszcze raz od początku?

  8. #3598
    Zaciekawiony FNiN Awatar Ida N
    Dołączył
    Jun 2021
    Posty
    0

    Domyślnie Odp: ZS2 Irregular Christian Camp

    Aaa czemu on tu jest. I czemu tak się rzuca. I czemu to poparzenie wygląda tak okropnie i chwila, czy to krew?
    Ida bezmyślnie odstawiła talerz na szafkę przy drzwiach. Co robić, co robić.
    Powinna kogoś zawołać. Albo... pójść zjeść gdzieś indziej, ktoś na pewno go znajdzie... za jakiś czas. Nie, nie mogła przecież tak zrobić!
    - Hej. Hej. Spokojnie. Nic się nie dzieje. - Chyba nie brzmiała zbyt przekonująco. Uklęknęła przy chłopaku. Niepewnie wyciągnęła dłoń w jego stronę i dotknęła jego ramienia. Było nieprzyjemnie spocone i chłodne.
    Chwila. O nie, nie powinna była tego robić, nie dotyka się innych osób bez ich zgody, czy już zupełnie zgłupiała, powinna była wyjść, nie nadaje się do tego, o nie-
    Znowu to uczucie, jakby prąd przeskakiwał między nimi. Cofnęła rękę, ale...
    Ale tak bardzo chciałaby wziąć go w objęcia i ochronić. +
    Co jest, do cholery.
    Uleczyć, pomóc, pogłaskać po głowie. +
    To nie były jej myśli, to nie były jej emocje, przelewające się przez jej ciało, szukające ujścia. Ida czuła się, jakby zajęła miejsce pasażerskie w swoim własnym umyśle.
    To nie była jej dłoń, gładząca włosy Juliena.
    + Wsparcie. Leczenie. Otucha. +

  9. #3599
    Zaciekawiony FNiN Awatar Damh
    Dołączył
    Jun 2021
    Płeć
    Wiek
    24
    Posty
    0

    Domyślnie Odp: ZS2 Irregular Christian Camp

    PRZYWRÓĆ MNIE.
    Poddaj się.~
    PRZYWRÓĆ MNIE.
    -
    PRZYWRÓĆ MNIE.
    -
    PRZYWRÓĆ MNIE.
    -
    PRZYW-
    Nie. Nie, gdy nagle czuję się... Inaczej. Nie ma już... Nie wiem, strachu? Tego okropnego napięcia. Ktoś... Ktoś mnie dotyka, lecz nie wiem kto. To nie jest głos Frana. Szkoda... Ale... Ale jednak ktoś przyszedł. Jednak ktoś mi pomógł. Czuję, jak pod tym dotykiem moje serce się uspokaja, już nie chce uciec. Czuję jak moje płuca spowalniają, jak mięśnie się rozluźniają, już nie drgając. Moje ciało czuje się nagle lepiej, nie ma bólu i zmęczenia. Nie widzę dalej, ale... Jest lepiej. O wiele. Boże. Nawet myślę klarowniej, nie czując niewoli zasad i organizmu... Myślę i wiem, że teraz czas rozliczyć się z tym, co się stało. A stało się tak wiele... Cholera... Co robić, co robić? Gdzie Fran, gdzie Pola, gdzie nieznajoma, gdzie Andrzej i Aleks...
    - Ja... - Julien spróbował podnieść się na łokciach, nieswojo, lecz stabilnie. - Ktokolwiek przyszedł... Ja nie widzę. Pomóż mi wstać, proszę...

  10. #3600
    Zaciekawiony FNiN Awatar Ida N
    Dołączył
    Jun 2021
    Posty
    0

    Domyślnie Odp: ZS2 Irregular Christian Camp

    - O, okej.
    Pozwoliła Julienowi oprzeć się o siebie i uniosła ich oboje, wstając. Posadziła roztrzęsionego chłopaka na łóżku, sama stając przy nim. Dziwne uczucie sprzed chwili ustąpiło, jednak wciąż pozostała w niej chęć pomocy. Ida bawiła się palcami. Nie wiedziała, co zrobić.
    - Um. Hm. Jestem Ida. Spotkaliśmy się wcześniej. Przed garażem. Chcesz zostać sam? Czy posiedzieć tu z tobą? Czy kogoś zawołać?
    Ida wyobraziła sobie idealną odpowiedź Juliena: "Tak, chcę zostać sam, możesz iść, zjedz swoje pierogi w pustym pokoju obok, smacznego, pa". Przeczuwała jednak, że nie uda jej się tak łatwo wywinąć z tej sytuacji.

+ Odpowiedz w tym wątku
Strona 360 z 595 PierwszyPierwszy ... 260 310 350 358 359 360 361 362 370 410 460 ... OstatniOstatni

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 8 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 8 gości)

     

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
Odwiedź nas na Google+!
wspiera nas:
©FNiN.eu 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Developed by: Hern.as

Strona korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz,
by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku
zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Rekomendacje: Quizado.com - Symulator Familiady, zorganizuj swoją własną Familiadę