Work In Progress

**serpens volucer** · 15-08-15 17:14

- Nie jest przyjaźnie bo tu jest zagranica. I kropka. Nie wiem kiedy i gdzie bo frajer znowu coś popie... z tymi swoimi zaklęciami.

**FanNeta123** · 15-08-15 19:10

- Nie można ufać obcej teleportacji. Dlatego zawsze sam podróżuję. Mamy 2015 rok. A miejsce... No żeż, zapomniałem. Dawno tu nie byłem. Gdzieś w Murice.

**serpens volucer** · 15-08-15 20:00

- Juesej? A wiesz że nigdy nie zapuszczałem się poza Europę? I właściwie jakim cudem gadasz po Polsku?

**FanNeta123** · 16-08-15 11:43

- Mogę mówić w każdym języku. Takie zboczenie rasowe. Całkiem przydatne. A skąd właściwie się teleportowałeś?

**serpens volucer** · 16-08-15 15:06

- Nie pamiętam. Wszystko wygląda tak samo po trafieniu kilkunastoma atomówkami, rozumiesz.

**FanNeta123** · 16-08-15 17:14

- Widziałem parę razy. Niezbyt przyjemny widok. Ale fajna piaskownica.

**serpens volucer** · 24-10-15 15:42

- Tak długo jak nic nie próbuje zabić się poprzez próbę zabicia ciebie... Gdzie tu jest najbliższe lotnisko w takim wypadku? Albo najbliższy walnięty okultysta/satanista/ktokolwiek?

**FanNeta123** · 25-10-15 10:01

- Nie jestem na bieżąco za bardzo. No, ostatni raz byłem tu parędziesiąt lat temu. Ale od czego są mapy google? Lotnisko można znaleźć - na szybko stworzył smartfona w swojej tylnej kieszeni i wyciągnął go.