Noo, ja, Kamila i Kasia, ale chyba skończy się tak, że nie pójdziemy nawet na Targi tylko na kawę.
Noo, ja, Kamila i Kasia, ale chyba skończy się tak, że nie pójdziemy nawet na Targi tylko na kawę.
No my (ja + 3 osoby wsparcia) planujemy zawitać na chwilę na targi, chociaż co ostatecznie zrobimy, to się na miejscu okaże. To spodziewajcie się, że koło 16 będę dzwonił.
Rok temu byłam jedną z pierwszych osób, którym pan Kosik podpisał książkę. Wzięłam swoje pierwsze FNiN, jeszcze z pierwotną wersją okładki. Przez jakieś 12 godzin miałam świadomość, że autor przybył na targi z przyszłości, bowiem data pod autografem wskazywała na dzień następny, kiedy już autor nic nie podpisywał - no, chyba, że zeznania podatkowe, zus-y albo potwierdzenie dostarczenia pizzy.
staranowaziemia.blogspot.com
Ja się zastanawiam, czy jechać. Spróbujcie mnie przekonać, bo na razie się waham
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)