ŁyżWawa III

[KamcioKowal]

Też będę

Pat - z tego co wiem Klaudia nie będzie łyżwować (na co liczę - bo sam ostatni raz jeździłem lata temu i nie mam chwilowo ochoty się uczyć od nowa - nie będę zatem sam )

[Nili]

Ja prawdopodobnie również będę.

[Zegarmistrz]

Ok super, dzięki za informacje.
To ja będę się jeszcze z Wami kontaktował, serio zdążymy z kompasu o 11 na 11:30 na lodowisko? Nie wydaje mi się (nawet, gdyby wszyscy byli punktualnie, hehe ). To ja w takim razie wstępnie będę od razu na lodowisko koło tej 13 (czyli przed albo po jeżdżeniu), ale może jednak na kompasie.
Do zobaczenia!

[Fileas]

Nie ma szans, że się w pół godziny zbierzemy i przeniesiemy.

[Patrycjolona]

Spotkać tak czy siak się chcemy, więc czy to 11:30 czy 13:00 spotkajmy się o 11 i poczekamy poprostu Pójść coś zjeść, w jakieś miejsce w stylu naleśnikarni, tylko bliżej powisla lub centrum. Hiszpan niech jeszcze powie jak z tymi rezerwacjami, czy są na jakąś godzinę.

[Hiszpan]

Z tego co widzę na stronie, to nie ma wejścia o 11:30. Od początku myślałem o tej 13. I tak, bilety są na konkretną godzinę. Chcę je kupić jutro, więc przyda się w końcu ustalić, na którą (ja jestem za 13). I jak jeszcze ktoś chce, to może mi wpłacić

[Drago]

Wiem, że spotykanie się na kompasie to tradycja i wgl, ale część z nas dojeżdża do Warszawy, więc czy nie lepiej spotkać się np. przy dworcu Wschodnim, albo przy Stadionie?
Znając nasze tempo i ogarnięcie, to od tej 11:20 (bo czekanie na spóźnionych), to akurat zdążymy dojechać na stadion i wypożyczyć łyżwy i zostanie na z 15/20 minut zapasu. Ale ja się dostosuję.

Przyjechać mogę:

• 10:25
• 11:30

[Patrycjolona]

Też w takim razie jestem za 13.00.
Drago, możemy jeżeli dojeżdżający powiedzą gdzie i o której dojadą
Jeżeli koło 11 się spotkamy, a łyżwy na 13 dopiero to chyba lepiej na kompasie/w złotych poczekać.

O której zatem będziecie, dojeżdżający?

[Isaa]

W sobotę to akurat mogę być o której chcecie, jeśli tylko wstanę.

[KamcioKowal]

10:45 wawa centralny