<
+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1
    Antyspiskowiec Awatar kam193
    Dołączył
    Apr 2009
    Płeć
    Wiek
    27
    Posty
    2,967

    Domyślnie Felix, Net i Nika oraz Klątwa Domu McKillianów - fragment #2

    Rafał Kosik opublikował dzisiaj na swoim blogu drugi fragment nadchodzącej części Felixa. Wreszcie pora na Manfreda!

    Cytat Zamieszczone przez Rafał Kosik
    Samochód wyłonił się zza zakrętu. Jechał na tyle wolno, że przyjaciele mieli dość czasu, by go rozpoznać, zanim jeszcze znalazł się w miasteczku.
    — Tego można się było spodziewać… — mruknął Net.
    Zielony kabriolet zatrzymał się przy przystanku, a lord McKillian uśmiechnął się do nich szeroko. Dziś miał wąsy zakręcone na końcach w małe kółka.
    — Może was podwieźć? — zapytał.
    W sumie nie pozostawało nic innego, jak wsiąść. Net i Nika usiedli z tyłu, biorąc między siebie wielki aluminiowy kufer, a Felix zajął miejsce obok kierowcy i od razu zapatrzył się w deskę rozdzielczą, która wyglądała jak kokpit bardzo starego samolotu. Eleganckie fotele i tylna kanapa przypominały stare, skórzane meble salonowe, w które wpada się głęboko. Były niesamowicie wygodne, na co jednak przyjaciele nie zwracali teraz wielkiej uwagi.
    Wuj przesunął kilka dźwigienek, w tym jedną całkiem sporą i samochód ruszył z cichym posapywaniem. Silnik był idealnie wytłumiony.
    Opuścili miasteczko i majestatycznie wjechali w las. Przyjaciele milczeli, bo nie przychodziło im do głowy żadne wyjaśnienie, które nie zaczynałoby się od słów: „To nie jest tak, jak pan myśli”.
    — To nie jest tak, jak pan myśli — odezwał się Net. Nika zamknęła oczy, żałując, że nie może zamknąć również uszu. — To taki pugilares, który zabieramy na wycieczki po okolicy. — Poklepał kufer. — Najpotrzebniejsze rzeczy.
    — Niezupełnie… — próbowała sprostować Nika, ale zabrakło jej inwencji.
    — Niezupełnie — przytaknął szybko Net. — W środku jest również nasz przyjaciel.
    — Przyjaciel? — Wuj zerknął na kufer. — Ma agorafobię , że trzymacie go w walizce?
    — Nasz przyjaciel nie jest takim zwykłym przyjacielem.
    — Net… — poprosiła Nika.
    Ale Net nie zwracał na nią uwagi. Dyskretnie włożył rękę do plecaka, ukrytego za kufrem.
    — Nasz przyjaciel nie jest człowiekiem, choć jest jednocześnie bardzo ludzki. Prawda, Romualdzie Piętnasty_koma_trzy?
    Felix wiercił się nerwowo na przednim siedzeniu, Nika wpatrywała się w Neta, oniemiała.
    Prawda — potwierdził Manfred z laptopa w Netowym plecaku. — Ludzie często myślą sobie, że skoro jestem sztuczną inteligencją zamkniętą w aluminiowym kontenerze, to nie lubię spacerów. Otóż tak nie jest. Bardzo lubię spacerować i z użyciem moich sensorów wprowadzać do pamięci podręcznej dane pochodzące z otoczenia. Potem, rzecz jasna, selekcjonuję je i analizuję. Szczególnie bliskie memu krzemowemu sercu są spacery wzdłuż dróg lokalnych. Lubię analizować aromaty spalin mijających mnie samochodów i domyślać się na tej podstawie, co jest nie tak z silnikiem. Lubię rakotwórcze promienie ultrafioletowe, przebijające się przez chmury o brzasku nad wstęgą szosy. Uwielbiam wprost pierwsze jesienne alergeny, unoszące się wraz z babim latem nad rozgrzanym asfaltem. Kocham pęd powietrza wywołany przemieszczeniem się bryły karoserii zbyt blisko pieszych idących poboczem. Te zawirowania powietrza mógłbym analizować w nieskończoność i zgadywać, które tylko zmierzwi włosy rozchichranej dzierlatki, a które za sprawą znaczącej różnicy ciśnień pyrgnie nią do rowu.
    Net zamknął plecak i spojrzał znacząco na wuja. Ten jednak, całkowicie zaabsorbowany prowadzeniem samochodu, sprawiał wrażenie, jakby w ogóle nie usłyszał słów Manfreda. Sam samochód prowadziło się przy tym inaczej niż zwykle. Zupełnie inaczej. To znaczy była kierownica i chyba jakieś pedały tam w dole, ale na tym koniec podobieństw. Wuj co chwila zerkał na któryś z wielu zegarów, pokręcał jedno z wielu mosiężnych pokręteł lub przesuwał jedną z wielu dźwigienek z główkami z masy perłowej. Czasem też pociągał lub popychał jedno z wielu cięgieł z bakelitowymi końcówkami. Największe zainteresowanie tymi czynnościami wykazywał Felix.
    — Czy tu nie ma dźwigni biegów? — zapytał wreszcie.
    — Nie ma skrzyni biegów, to nie ma i dźwigni — odparł z uśmiechem wuj. — Bezpośrednie przeniesienie napędu.
    — Ten dźwięk silnika… Jakie paliwo spala? Czy to diesel?
    — To samochód na wodę — odparł poważnie lord Ervin.
    Źródło: http://rafalkosik.com/felix-net-i-ni...now-fragment-2
    Dobranoc.
    Doba powinna trwać 30 godzin!

    Skargi, prośby, odwołania do mnie - poradnik > > >
    - [...] Eee... A co znaleźliśmy?
    - Zobaczysz. Idziemy do pałacu. Sprowadź Anguę, może być nam potrzebna. I przygotuj nakaz rewizji.
    - To znaczy młot, sir?

    Vimes i Marchewa,
    Na glinianych nogach, T. Pratchett

  2. #2
    Zainspirowany FNiN Awatar Beztroski Czwartoklasista
    Dołączył
    Jul 2014
    Płeć
    Posty
    125

    Domyślnie Odp: Felix, Net i Nika oraz Klątwa Domu McKillianów - fragment #2

    Łał... niezłe

  3. #3
    Super Moderator FNiN Awatar Jasti
    Dołączył
    Jun 2008
    Płeć
    Wiek
    31
    Posty
    2,728

    Domyślnie Odp: Felix, Net i Nika oraz Klątwa Domu McKillianów - fragment #2

    Mnie ten króciutki fragmencik zdecydowanie bardziej przekonał do książki Pierwszy jednak był dość słaby, ten natomiast optymistycznie mnie nastroił, więc myślę, że będzie dobrze
    "Bar Najlepsze Żeberka Hargi w pobliżu portu prawdopodobnie nie zalicza się do najlepszych lokali miasta. Obsługuje klientów, którzy preferują ilość nad jakość i rozbijają stoły, jeśli jej nie dostaną. Nie szukają potraw wyszukanych czy egzotycznych, ale wolą dania konwencjonalne, jak embriony ptaków nielotów, mielone organy w powłoce jelit, plastry ciała świń czy bulwy bylin przypalane w zwierzęcym tłuszczu; w ich gwarze określa się je jako jajka, kiełbasę, bekon i frytki."

  4. #4
    Zainspirowany FNiN Awatar Ilovefnin
    Dołączył
    Jan 2014
    Płeć
    Posty
    73

    Domyślnie Odp: Felix, Net i Nika oraz Klątwa Domu McKillianów - fragment #2

    Jak zwykle genialny fragment.. Może też pomóc w konkursie

  5. #5
    Antyspiskowiec Awatar kam193
    Dołączył
    Apr 2009
    Płeć
    Wiek
    27
    Posty
    2,967

    Domyślnie Odp: Felix, Net i Nika oraz Klątwa Domu McKillianów - fragment #2

    Zdecydowanie ten fragment jest o niebo lepszy od poprzedniego i dla takich warto książkę przeczytać. Chyba to zasługa Manfreda, którego dawno nie widzieliśmy.

  6. #6
    Zafascynowany FNiN Awatar Nubes
    Dołączył
    Mar 2013
    Płeć
    Posty
    271

    Domyślnie Odp: Felix, Net i Nika oraz Klątwa Domu McKillianów - fragment #2

    Owionął mnie lekki powiew klimatu FNiN. Ach ta absurdalność
    Ja sobie poczytam, bo życie jest krótkie.

  7. #7
    Zainspirowany FNiN Awatar Martinus
    Dołączył
    Sep 2014
    Płeć
    Posty
    58

    Domyślnie Odp: Felix, Net i Nika oraz Klątwa Domu McKillianów - fragment #2

    Lepszy fragment od pierwszego, czuć FNiNowy klimat- no i jest Manfred

+ Odpowiedz w tym wątku

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

     

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
Odwiedź nas na Google+!
wspiera nas:
©FNiN.eu 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Developed by: Hern.as

Strona korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz,
by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku
zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Rekomendacje: Quizado.com - Symulator Familiady, zorganizuj swoją własną Familiadę