Moje pierwsze opowiadanie więc proszę o troszkę wyrozumiałości jeśli się nie będzie podobać. Ja jednak mam nadzieję że zostanie przyjęte z entuzjazmem
Felix Net i Nika oraz wymarzone wakacje
Felix Net i Nika spotkali się na dworcu kolejowym. Cała trójka była w radosnych nastrojach i miała nadzieję na spokojne zasłużone wakacje. Jako ostatni doszedł Felix tachając ze sobą wielką i wyglądającą na strasznie ciężko walizkę.
- Siema stary! Net przybił z Felixem piątkę. - Co ty tam trzymasz? Zapytał zdziwiony.
- Trochę sprzętu. Chłopak zmrużył oczy. Wiesz jak wyglądają wakacje w naszym wykonaniu.
- Jeśli nie będzie w pobliżu żadnych niemieckich baz , żadnych latalerzy ani porywaczy ciał to będzie luzik. Net wzruszył ramionami.- A ty jak zwykle wynalazca zagrożeń. Dokończył złośliwie.
Felix mruknął tylko coś pod nosem lecz po chwili na jego twarz wykwitł szeroki uśmiech. – Właściwie to mam dla was jedną niespodziankę, która zerknął na zegarek. Powinna dotrzeć za pięć minut.
- Laura? Odgadła Nika.
- Skąd wiesz? Zapytał zdziwiony chłopak.
- Kobieca intuicja. Odparła Nika i cała trójka wybuchnęła śmiechem.
- Fajnie, że Laura z nami jedzie. Powiedział Net. Chociaż nietrudno było się domyśleć że tak będzie.
- Nie jesteście źli? Felix spojrzał na przyjaciół.
- Coś ty. Nika oburzyła się. To super że Laura z nami będzie chociaż milej by było gdybyś nas informował. Dziewczyna spojrzała przeciągle na chłopaka
- Sorry. Ale chciałem żeby to była niespodzianka. Felix zmarkotniał
- Żartuje przecież. Nika dźgnęła chłopaka łokciem. Twoja kochanka już tu idzie. Wskazała Laurę idącą wzdłuż peronu. Cała trójka spojrzała w tamtą stronę. Dziewczyna była ubrana w obcisłe spodenki i czarną bluzkę z napisem „ I love Roma” . Felix natychmiast podbiegł do Laury. Podeszli do przyjaciół rozmawiając i śmiejąc się głośno.
- Cześć! Dziewczyna przywitała się z Netem i z Niką. – Fajnie że pozwoliliście wziąć mnie ze sobą.
- Nie ma sprawy. Net uśmiechnął się w odpowiedzi. Właściwie nie mieliśmy wyboru. Zerknął na Felixa.
- Dowiedzieliśmy się że z nami jedziesz przed chwilą. Wyjaśniła Nika.
- Nie powiedziałeś im? Zaskoczona Laura spojrzała na chłopaka.
- Chciałem żeby to była niespodzianka. Powtórzył Felix. – A zresztą nieważne. Na którą mamy pociąg?
- Za 8minut. Odpowiedział mu Net. – Po co ten pośpiech?
- Lepiej być wcześniej niż później. Odrzekł chłopak .
- Co cię ugryzło? Zdołał zapytać Net ledwo za nim podążając.
- Nieważne. Odparł Felix krótko. Idziesz?
- Już już. Wysapał Net. Nadajesz takie tempo jakby nie wiadomo co.
- Sorry. Po prostu nie chcę się spóźnić.
- Zaczekajcie na nas! Krzyknęła Laura , która z Niką została daleko w tyle.
- Zajmiemy wam miejsce w wagonie! Odkrzyknął chłopak.
Nika popatrzyła na Laurę zdziwionym wzrokiem. Felix nigdy się tak nie zachowywał.
Dziewczyna wzruszyła ramionami dając wyraźny znak że nie chce o tym rozmawiać. Ruszyły więc obie w milczeniu za oddalającymi się przyjaciółmi.