- O, to ja też spróbuję! - Kara rozpędziła się i skoczyła. Chciała to zrobić dla szydery, ale jednak skok na ponad 10 metrów wzwyż nie był tym, czego oczekiwała. Zaczęła wrzeszczeć z zaskoczenia i się miotać. W którymś momencie rozłożyła dłonie szeroko, a świst wiatru spowodowany spadaniem ucichł. Dziewczyna swobodnie szybowała!