Jak ją oceniacie?
Według mnie nie była jakaś szczególna. Taka raczej przeciętna i nie wiem, czemu Net zwrócił na nią uwagę...
Jak ją oceniacie?
Według mnie nie była jakaś szczególna. Taka raczej przeciętna i nie wiem, czemu Net zwrócił na nią uwagę...
Fajna laska z fajnym imieniem, a nie jakaś Izydora czy inna Wilhelmina, jak ma miejsce to w książce. Szkoda, że wepchnięto ją na siłę, wnosząc wątek, które de facto... nic nie wnosił i kompletnie zbędny. Moim zdaniem, fajniej by było, gdyby Net miał z nią romans. I to znacznie poważniejszy, niż z Niką. If you know, what I mean...Według mnie nie była jakaś szczególna. Taka raczej przeciętna i nie wiem, czemu Net zwrócił na nią uwagę...
Ostatnio edytowane przez Andrzej ; 23-01-14 o 18:26
There are no atheists in foxholes
Ernie Pyle
Lotnisko Rhein-Main we Frankfurcie. Ląduje angielski samolot. wyhamowuje, staje i stoi. Wieża każe mu kołować do terminala, Anglik stoi. Wreszcie przyznaje się, że nie wie, w którą to stronę. Wieża tłumaczy mu drogę, przy okazji rzuca uwagi pod adresem Brytyjczyka, kończąc pytaniem: Nigdy nie byłeś we Frankfurcie?
Anglik odpowiada: Byłem, w 1944 roku. Ale wtedy tylko coś zrzucałem i nie lądowałem tutaj.
to było zupełnie niepotrzebne w tej książce. No ale jak net na nią "leci" to niech tak na serio...
Dla mnie jedna z najciekawszych postaci z serii w ogóle, bo porusza temat, o którym szerzej pisałem w innym wątku (tutaj). W sumie niewiele o niej wiemy, bardzo mało jej było, więc o samej postaci ciężko cokolwiek mówić, poza tym, że była kimś, kto spodobał się Netowi. Jakkolwiek to rozumieć.
Niestety, prawdopodobnie, nie pojawi się w następnych częściach, a można się tego domyślić chociażby po tym, co napisał Andrzej - całość została wprowadzona na siłę, nie pasowała do reszty, a na koniec książki wszystko się "wyjaśniło".
To jedna z postaci, która mogła być wykorzystana, a nie była - cała ta historia, jeśli się nie rozwinie (a nie ma na to szans), będzie tylko siłową próbą wprowadzenia do książki bardziej rozbudowanego wątku miłosnego, co kompletnie nie leży w sferze umiejętności Kosika. Za bardzo poszedł tu za "trendami".
Skąd wiesz, Kam? Tak się zastanawiam, skąd wiecie, że ten wątek jest już definitywnie zakończony?(a nie ma na to szans)
There are no atheists in foxholes
Ernie Pyle
Lotnisko Rhein-Main we Frankfurcie. Ląduje angielski samolot. wyhamowuje, staje i stoi. Wieża każe mu kołować do terminala, Anglik stoi. Wreszcie przyznaje się, że nie wie, w którą to stronę. Wieża tłumaczy mu drogę, przy okazji rzuca uwagi pod adresem Brytyjczyka, kończąc pytaniem: Nigdy nie byłeś we Frankfurcie?
Anglik odpowiada: Byłem, w 1944 roku. Ale wtedy tylko coś zrzucałem i nie lądowałem tutaj.
Z doświadczenia i kontekstu, żadnych podprogowych przekazów (przynajmniej ja) nie posiadam. Ale jeśli jednak się pojawi, to będę mile zaskoczony - na konkurencyjną paczkę czekam od 3K.
- [...] Eee... A co znaleźliśmy?
- Zobaczysz. Idziemy do pałacu. Sprowadź Anguę, może być nam potrzebna. I przygotuj nakaz rewizji.
- To znaczy młot, sir?
Vimes i Marchewa,
Na glinianych nogach, T. Pratchett
A mi postać Justyny się spodobała i uważam, że ciekawie i fajnie by było gdyby pojawiła się jeszcze i wątek został rozwinięty. Jak dla mnie to nie było wcale na siłe. Na siłę było skasowanie SMSa
Ale nie było napisane, że ona skasowała jego numer. Może dowiemy się o niej coś więcej, bo jak na razie nie jest jakaś ciekawa
Postać mało wyrazista, opisana ogólnikowo. Jeśli Justyna pojawi się w następnych częściach FNiN - w co wątpię - to będzie to ciekawe, ale zupełnie inne.
"Życie jest zbyt poważne, by o nim poważnie mówić."
Oscar Wilde
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)