Moim zdaniem to rzeczywi¶cie b³±d. W koñcu to musi byæ Czerwona Hañcza, skoro jest tam ten o¶rodek do którego mieli jechaæ.
Moim zdaniem to rzeczywi¶cie b³±d. W koñcu to musi byæ Czerwona Hañcza, skoro jest tam ten o¶rodek do którego mieli jechaæ.
"Kiedy cz³owiek zstêpuje w przepa¶æ, jego ¿ycie zawsze zyskuje jasno okre¶lony kierunek."
Terry Pratchett
Moim zdaniem chodzi³o o to, ¿e stali tam, sk±d odjecha³a ciê¿arówka. Czyli, ¿e nie poruszyli siê z miejsca po odje¼dzie ciê¿arówki![]()
Ostatnio edytowane przez Alfa ; 14-01-14 o 21:04
Faktycznie sporo tych b³êdów (ja zwykle ich nie zauwa¿am).
Ciê¿arówka to ewidentny b³±d i niedopatrzenie.
Pseudonim Cyborka mo¿na wyt³umaczyæ, móg³ wyewoluowaæ, ale to ciekawe spostrze¿enie. No i raczej nie by³a to celowa zmiana.
Dwa jeziora obok siebie jak najbardziej mog± siê zdarzyæ, zw³aszcza, ¿e:
a Czerwona Hañcza by³a du¿ym jeziorem, wiêc to nawet nie niedopatrzenie, a po prostu celowe by³o.Stali na ³agodnym zboczu opadaj±cym w ukryte za szuwarami niewielkie jezioro, które z pewno¶ci± nie by³o Czerwon± Hañcz±.
Ale tyle b³êdów ortograficznych?! Ja nie mówiê, ¿e Rafa³ mia³by ich nie pope³niaæ, bo on mo¿e i w co drugim zdaniu siê myliæ, ale to wstyd dla wydawnictwa trochê... Zw³aszcza w ksi±¿ce dla dzieci. Gdzie byli korektorzy, gdzie byli rodzice?!
Ja zauwa¿y³em b³±d na stronie 236, jaka¶ literówka, ale... Teraz nie mam ksi±¿ki przy sobie i nie wiem jaka. Prawdopodobnie chodzi o co¶ w pierwszej lub drugiej linijce tej strony...
Raz te¿ Oskar by³o napisane przez "c"...
Generalnie du¿o w tej czê¶ci b³êdów, zakoñczenie urwane, widaæ, ¿e by³a pisana w po¶piechu chyba.
Ostatnio edytowane przez Zegarmistrz ; 15-01-14 o 12:54
Stempel, s± dwa jeziora. Jedno na maxa niewielkie (ach, ta gra s³ów), które jest blisko obozu, a drugie to Czerwona Hañcza, do której przecie¿ musieli kawa³ drogi przej¶æ.
W rozdziale z Netem i Justyn± (siódmy), na stronie 289 jest wzmianka, ¿e jaka to szkoda, ¿e Netowi akurat dzisiaj nie chcia³o siê braæ plecaka. Pod koniec tego¿ rozdzia³u, str. 296, Justyna podaje plecak Netowi... Sk±d go wziê³a? Chyba ¿e to by³ jaki¶ inny.
Owszem, sporo tych b³êdów.
Równie¿ zauwa¿y³am b³±d o plecaku Neta, ale postanowi³am siê tym nie g³owiæ.W ksi±¿kach, zw³aszcza w SCH znajduje siê wiele b³êdów nie tyle ortograficznych, co po prostu braku literek.
Co do postu Jasti, wydaje mi siê, ¿e "CyBork", "Cyborek" czy "Cybork" zosta³ zatrudniony w szkole F,NiN w "Orbitalnym Spisku".
Ostatnio edytowane przez Mortenka ; 15-03-14 o 18:33
Mo¿e chodzi³o o to, ¿e na pierwszy rzut oka nie wygl±da³o jak Czerwona Hañcza (woda nie by³a czerwona, nie by³o pensjonatu).
Zauwa¿y³am sporo literówek, ale najwiêksz± jest gdy Net mówi 'zfotoszopowa³em'. Powinno chyba byæ 'sfotoszopowa³em'.
Ja sobie poczytam, bo ¿ycie jest krótkie.
Aktualnie 1 u¿ytkownik(ów) przegl±da ten w±tek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 go¶ci)