- Ich szkoła też zbankrutowała?
- Nie, wyrzucili je. Paliły w kiblu i wydało się pod koniec roku. - Wiktor jak zwykle wszystko wiedział
Chwilę przyglądali się dziewczynom. Obie miały długie blond włosy związane w koński ogon, kolorowe bluzy, czarne spodnie i trampki. Po chwili Nika zazdrośnie szturchnęła Neta. Chłopak odwrócił twarz w jej stonę i uśmiechnął się do niej.
- Luz, mała. Wyglądają jakby zupa była za słona. - powiedział, po czym obją dziewczynę i cmoknął ją w czoło.
- Rośnie nam konkurencja dla bliźniaczek Birskich. - stwierdziła Nika.
- A tak wogóle... To umiesz je rozróżnić, nasza kochana Wikipedio? - spytał Net Wiktora.
- No pewnie! Kamila jest trochę niższa i ma aparat na zębach.
Chyba chciał coś jeszcze powiedzieć, ale tylko odwrócił głowę. Bliźniaczki patrzyły w ich stronę nienawistnym spojrzeniem. Po chwili jedna z nich prychnęła i pociągnęła w stronę szkoły drugą, szepczącym coś do niej.