Gang Niewidzialnych Ludzi. Lubię jechać po kolei.
Gang Niewidzialnych Ludzi. Lubię jechać po kolei.
Zacząłem od Gangu Niewidzialnych Ludzi, by potem przebrnąć po kolei przez wszystkie tomy
Felix,_Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa.
Ostatnio edytowane przez Drago ; 04-01-13 o 19:19
Na szczęście zacząłem od początku. :-]
GNL, tak jest najlepiej. Nie lubię czytać nie po kolei, bo później jak coś by nawiązywało do poprzedniej części, a ja jej nie przeczytałam, to nie wiem o co kaman i jest kicha...
//Pamiętaj o interpunkcji.//
Fileas
Ostatnio edytowane przez Fileas ; 23-01-13 o 15:22
Orbitalny spisek. Dostałam od brata. Od razu mi się spodobała, ale niestety wtedy nie bardzo rozumiałam kim jest Morten, Manfred itp. Dopiero po przeczytaniu GNL odkryłam, ze to świetna książka.
Ostatnio edytowane przez Drago ; 23-01-13 o 22:37
Moje uzależnienie zaczęło się niewinnie. U przyjaciółki widzę grubą książkę. O. Coś w moim stylu (I am pożeracz książek). Tytuł brzmi nieco dziwnie: Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa. Okładka niczego sobie, wkładka tak samo (jakiś, kurna, pierścień, jakiś, kurna Manfred what the hell?). Czytam, czytam. Kurczę. Spać po tym nie mogłam. I niektóre momenty przyprawiały mnie o mdłości. Przelotnie mi się spodobała. A potem już de ęd. Zainteresowałam się Sarą Shepard i na urlop jechały ze mną 3 tomiki jej serii Pretty Little Liars. Aż tu nagle zobaczyłam jakiś newsik o filmie TMK. No i czytam tę książkę od nowa. Znowu ten tom pożyczony od koleżanki No i: mamoooo, tatooooo, a dzisiaj dostałam 6 z chemii a wczoraj 5 z matmy, a przedwczoraj 5 z fizyki, a z polaka pani pochwaliła mnie, że mam talent literacki... A kupicie mi książkę? No i w ten sposób, przez półki Empiku i chodniki mojego miasteczka, przerywniki w postaci opowiadań Agaty Christie i powieści Małgorzaty Musierowicz dobrnęłam do końca serii...
Ostatnio edytowane przez Syltaka ; 10-02-13 o 12:20
FNiN ŚZ2 Alternauci przeczytany w 6 godzin, czekam na nowy tom + na film na DVD <3
Ja zaczynałam od GNL, potem był PS (który jest moją jedną z ulubionych części), następnie PN, potem TMK, a teraz czytam OS1.
//Pozdrawiam.//
Przecinek
Ostatnio edytowane przez Drago ; 18-02-13 o 15:41
Cóż, przeczytałam jako pierwszą "Pułapkę Nieśmiertelności", bo... akurat była na półce w szkolnej bibliotece, bo rzuciła mi się w oczy okładka i intrygujący tytuł. Nawet nie przeczytałam tego krótkiego opisu z tyłu. Czytałam tę część przez kilka dni i trzeba przyznać, że nie zaciekawiła mnie na tyle, by chcieć więcej. Okazało się jednak, że nie zrozumiałam jej z prostego powodu - nie czytałam trzech poprzednich części. Stwierdziłam, że zaryzykuje GNL. Czytając po kolei, po jakichś dwóch tygodniach doszłam do momentu, gdy trzeba było wypożyczyć PN. Byłam zniechęcona, ale przeczytałam i... zonk. Spodobała mi się, bo wreszcie wiedziałam co i jak.
Ostatnio edytowane przez Drago ; 02-03-13 o 13:46
Nie jesteśmy stworzeni do życia w SAMOTNOŚCI. To inni ludzie czynią nasze życie LEPSZYM.
Ja to w ogóle zaczęłam od przeczytania Ściemy Smoczysława, a ponieważ strasznie mi się spodobała i miała taką samą okładkę jak Pułapka Nieśmiertelności, to też właśnie od tej książki zaczęłam serię. A potem czytałam strasznie nie po kolei: PS, GNL, TK, OS1, TMK, OS2, w zależności od tego jak były dostępne w bibliotece, a potem wygrałam całą serię w konkursie i przeczytałam od nowa. Od pierwszej do ostatniej...
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)