Ja miałam Weronikę (a kupowałam książkę w Gliwicach). Myślę, że Weronika najbardziej z tych trzech imion pasuje do Niki, jakoś nie wyobrażam sobie zdrabniania Moniki do Niki. Dominiki raczej też nie (bardziej pasują Monia i Donia). Więc cieszę się, że trafiłam akurat na tą wersję. :hell yeah: