Rozdziały jedenaste Ś02

[Kelsey]

Ale mi chodziło o to, że w tamtym świeci Oskar wisiał te 20 złoty, jak w naszym ŚZ, a Net wiedział, że on mu wisi, jak nasz Net. W innych światach Oskar nie musiał oddać Netowi 20 zł, bo pożyczył np: od Wiktora, a w książce było napisane " Oskar łaskawie przyznał, że jest mi winien dwadzieścia zeta" a Oskar wisiał naszemu Netowi te dwie dychy... Wiem, trochę zagmatwałam.

[Szym]

Ktoś wcześniej napisał ,że światy rozdzieliły się w więzieniu , przy decyzji Niki czy popchnąć Feliksa w stronę pierścienia. Ale to niemożliwe, bo wtedy Net by miał ten sam napis na kurtce (born to be wild) w świecie jeża, a miał i want to break free. Więc światy musiały się rozdzielić wcześniej.

[CezarIXen]

Światy nieustanie się dzielą i w chwili kupowania kurtki, powstało tyle światów ile różnorodnych kurtek było w sklepie, a nawet więcej. Nic też nie przeszkadza, by w dwóch odnogach światów wydarzenia szły podobnie, by w końcu się rozdzielić na cztery. Cztery, bo dwa światy w których jest kurtka z jednym napisem rozdzielają się na zbombardowany i nie, oraz następne dwa tak samo się dzielące. Dodać warto, że przywołałem tu znaczne uproszczenie, bo światy mogły podzielić się jeszcze bardziej, a Kosik losowo opisał dwa z wielu, dziejące się w tym samym przedziale czasowy z bohaterami posiadająca mniej więcej te same wspomnienia.

[zgrrredek]

Mnie się wydawało, że podczas tego wybuchu FNiN tak jakby przenieśli się w czasie. Jakby ci Światozerowi umarli, według mnie nie pasowało by to w ogóle do tej serii...

A co do bluzy Neta, myślę że Szym zauważył to samo, że wcześniej już w Ś02 Net miał bluzę z napisem "I want to break free", ale nie wiem czy to błąd autora, czy też jakimś dziwnym trafem bluza pochodziła od Neta z innego świata.

[NetroMorteN]

Wg mnie FNIN w b800 nie zginęli u Anachrona, bo Nika wytworzyła pole siłowe. Byłbym pewien, gdyby nie fakt na który zwróciła uwagę Kage-Sama

Gdyby jednak ci z pierwszego rozdziału jedenastego przeżyli i wylądowali w tym multiświecie czy jak to tam było, to jedna z Nik musiałaby mieć siwe pasemko włosów, nie?

Ale i tak według mnie nie zginęli, tylko wciągnął ich pierścień i zmieszał ich z innymi paczkami. (Zauważcie, że nie wszyscy alterzy byli opisani, więc "oryginalna" superpaczka mogła tam być.)

[pokepim]

Mnie się wydawało, że Nika przeniosła ich w czasie. Może z tego powodu Net powiedział, że miał Deja Vu (strona 500 ostatnie linijki). Jednak ten napis na kurtce jest zastanawiający.
Szkoda, jakoś nie tak samo się będzie czytało książkę bez prawdziwych FNiN.

[Fileas]

Hmm... Ale FNiN nie są mniej prawdziwi od tych z Ś01. Tzn. rozdzielili się już po przejściu przez Wunrung - czyli są tak samo oryginalną paczką.

[Kage-Sama]

Po raz kolejny stwierdzam, iż bohaterowie 1 rozdziału 11 zginęli. Nika sama stwierdziła, że wybuch jest zbyt silny. A poza tym... No, Ś02 wydaje mi się nieco bardziej brutalny niż pozostałe tomy. Oczywiście to zaleta (tak, wiem, jestem dziwna), więc się nie czepiam.