Teledysk promujący FNiN

[Luk]

Ukazał się nawet wcześniej niż się tego spodziewaliśmy. Klaudia Kulawik śpiewa w nim piosenkę "With a friend you know" Cezarego Skubiszewskiego. Jak wcześniej pisaliśmy - w filmie oraz w trailerze wykonuje ją australijska piosenkarka, Ella Hopper.

http://wideo.onet.pl/muzyka-klaudia-...w,94380,w.html

Making of:

[Luk]

Od razu prosiłbym kogoś kumatego o wstawienie wersji youtubowej w znaczniki [.video], jak tylko się ona pojawi. Tak, żeby można było odtwarzać bezpośrednio u nas na stronie.

EDIT: Dodałem making of. Dość pokrzepiający jest fakt... że teledysk kręcili lusterkami Widzę tam kilka puszek Canona. Zapewne 5D. Fajna sprawa! W końcu ja też kręcę lustrzanką

[Stempel]

To jest Klaudia Kulawik!? Kurcze, w ogóle jej nie poznałem, chociaż oglądałem Mam Talent, gdy występowała. Ogółem teledysk zapowiada się dość fajnie, pomysł z portalem w tle też ciekawy. Szkoda tylko, że film zapowiada się inaczej (kiepsko).

[Patrycjolona]

Ja też jej nie poznałam. Jakoś inaczej wygląda w roli Niki i inaczej niż na zdjęciach z spotkania w Łodzi.

[kam193]

Pat... Ale Ty mówisz o kimś innym Klaudia Kulawik to ta, która śpiewa. Ona nie gra Niki. Nikę gra Klaudia Łepkowska. Za dużo tych Klaudii, co?

[Patrycjolona]

Aaaa masz rację, za dużo. Mój błąd

[Hiszpan]

Ej, teledysk to najlepsza rzecz jaka przydarzyła się tej produkcji! Nie jest może jakimś wielkim dziełem sztuki i nie zapiera tchu w piersiach, ale jest na prawdę dobry Klaudia wypadła fajnie, dobrze się komponuje z klimatem i kojarzy z filmem (w moim prywatnym odczuciu). Bardziej przez ten teledysk niż przez inną promocję ludzie pójdą na film. Tak sądzę.

[Jasti]

Mnie osobiście nie podoba się w zasadzie nic w tym teledysku, ale ja to już taka marudna jestem

[Woju]

Mi się podoba to, że zobaczyłem kilka scen z filmu przed premierą. Poza tym...
radosny galopek dzieci z filmu familijnego.

[DeathDay98]

Ja mam kilka spostrzeżeń (jestem raczej czepliwy, wybaczcie):
Pierwsze co zobaczyłem, dzięki temu pierwsze 8 sekund teledysku obejrzałem 10-15 razy; podzielę to na dwie części:
1a. Jak Manfred za pomocą iPhone'a może widzieć otoczenie, skoro nie ma przedniej kamerki (w filmie jest bezdyskusyjnie z przedniej)
1b. Net nie miał iPhone'a, tylko starego palmtopa. Jak zamierzają w I części podłączyć ajfona do robotów? Gdybym wiedział, że go użyją, to pożyczyłbym, ba oddałbym im mojego starego HTC Universal, który jest do tej roli o niebo lepszy (poszukajcie fotek w googlu, się sami przekonacie)
2. Nika nie umie aż tak zapanować nad swoimi zdolnościami, żeby zatrzymać kulę z lugera, no proszę was...
3. Net miał mieć minikomputer, a nie 16-17 calówkę 16:9... Co on, będzie to targał w plecaku przez cały film? Poza tym miał być stary i niewiele warty. No i kwestia baterii, w takich krowach nie wytrzyma przez całą ich historię...
4. Drogi Felixie, ubrania nie przewodzą prądu, a nawet jeśli, to skoro poraziło to napastnika, to Ciebie też powinno, jeśli nie masz dobrej izolacji z podłożem.
Ale mina Felixa po porażeniu gościa prądem - bezcenna
5. Przyjaciele nie znaleźli bomby w taksówce (bo chyba jadą taksówką, przyjrzyjcie się, nie ma widoku na Londyn i poruszają się horyzontalnie na poziomie ziemi).
6. Na autobusie powinien być napis "Felix i Nika > ***" - przecież pisali to Net i Manfred, po co mieliby wstawiać Neta do tego?

Ale ogólnie, oprócz tego, to film zapowiada się nie najgorzej. Drodzy fani z Warszawy - zbieramy się na jakąś konkretną datę na premierę filmu? Będzie lepiej oglądać w towarzystwie osób, z którymi opinia końcowa filmu będzie zgodna (czyt. dla przykładu klaskanie po projekcji, lub rzucanie popcornem w ekran ).