<
+ Odpowiedz w tym wątku
Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 25
  1. #11
    Fan FNiN Awatar FanNeta123
    Dołączył
    Oct 2011
    Płeć
    Wiek
    22
    Posty
    654

    Domyślnie Odp: Niemożliwe sytuacje

    Dorabiałem do kieszonkowego reklamując gumę do żucia, gdy nagle przestraszył mnie pewien człowiek. Zacząłem biegać po podziemiach Warszawy, uciekając. Udało mi się. Stanąłem. Nagle przebiegł obok mnie staruszek, który ćwiczył do maratonu. Wziął mnie za swego wnuka Felixa, więc krzyknął: "Suń się, Felixie!". Zdziwiłem się. Pobiegłem do swojej strefy, by dalej rozdawać ulotki, gdy nagle zobaczyłem człowieka w mundurze Wehrmachtu. Był to jeden z uczestników turnieju paintballa, w którym ludzie byli przebrani za Polaków i Niemców. Ten człowiek był łobuzem, więc spróbował przestraszyć mnie swoim karabinem. Nie chciałem dostać kulką, więc uciekłem za automat ze słodyczami. Niestety, nie byłem w swojej strefie, tylko w strefie KitKata, więc gdy zobaczył mnie chłopak w przebraniu batona, wkurzył się i uderzył mnie w głowę. Pobiegłem dalej i oparłem się o inny automat, automat z kawą. Niestety, jakaś staruszka właśnie kupiła kawę, która się na mnie wylała. Staruszka uciekła z krzykiem: "Ach, ta dzisiejsza młodzież!". Pobiegłem do domu. Nagle prawie przejechał mnie wyścigowy samochód, a za kierownicą był dzieciak. Tak mi się wydawało. Ale kierowcą był po prostu mały dorosły (jest taka choroba). Wróciłem do domu wyczerpany.
    Nagle chodnik pod twoimi stopami dostaje konsystencji wody. Próbujesz się wyrwać, ale coś ciągnie cię w dół. Gdy się zanurzasz po uszy, twoje nogi się uwalniają. Po jakimś czasie spadasz na stertę śmieci. Próbujesz uciekać, ale wszędzie śmieci. Nagle idziesz spać. Budzisz się na chodniku, a w około ciebie leżą butelki. Ludzie śmieją się i pokazują ciebie palcami. Nagle mdlejesz, budzisz się na wielkiej pizzy. Idziesz dalej. Nagle podchodzi do ciebie Kubuś Puchatek. Jesteś zły, więc próbujesz ściągnąć jego maskę. Okazuje się, że jest prawdziwy. Zaczynasz jeść pizzę, nagle pojawiasz się w pizzerni. Wychodzisz na zewnątrz. Nagle podchodzi do ciebie ten sam Kubuś Puchatek i daje ci plaskacza. Jak to się stało?
    "Odrzucam waszą rzeczywistość i zastępuję ją swoim własnym światem!."
    Adam Savage
    ︻芫----

  2. #12
    Słony Awatar Karmel
    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Wiek
    26
    Posty
    268

    Domyślnie Odp: Niemożliwe sytuacje

    Jako organizatorka czuję się odpowiedzialna za ten wątek, zatem coś napiszę. FanNeta, nikt nic nie pisze, bo wymyśliłeś straszną sytuację, prawie nie do wwytłumnaczenia A Ty, alex - jak masz napisać coś takiego to nie pisz w ogóle.

    Szłam sobie chodnikiem, zupełnie normalnym, do szkoły. Byłam bardzo zamyślona i nie zauważyłam, że w pewnym momencie wpadłam w kałużę. W kałuży leżała gałąź, o którą się zaczepiłam i która ściągnęła mnie w dół, aż byłam mokra po uszy. Ktoś się nade mną zlitował i pociągnął mnie w górę, pomagając wstać. Pociągnął jednak za mocno, ponieważ poleciałam na stertę śmieci leżącą obok. próbowałam z niej wyjść, ale niestety tylko zakopałam się głębiej, wszędzie wokoło były śmieci. Po chwili, wyczerpana, zasnęłam. Gdy się obudziłam, śmieci już zabrano, zostało tylko kilka butelek obok mnie. Ludzie widząc mnie w tym stanie wytykali mnie palcami i śmieli się. Od smrodu śmieci zemdlałam. Obudziłam się na wielkiej pizzy, ktoś próbował jeszcze bardziej mnie upokorzyć aby nakręcić filmik na YT.
    Wściekła strząsnęłam z siebie ser i poszłam dalej.
    Podszedł do mnie niedźwiedź, który uciekł z zoo. Wzięłam go za Kubusia Puchatka, ale nie dało się ściągnąć jego maski. Odpuściłam sobie i podojadałam resztki pizzy, które na mnie zostały. Nagle rozejrzałam się i okazało się, że jestem w pizzerii. Musiałam tu wejść, znów zamyślona, i nawet tego nie zauważyłam. Podszedł do mnie ten sam niedźwiedź, tym razem rozwścieczony, i przyłożył mi w twarz.

    Siedzisz sobie na balkonie, spoglądasz w niebo, a tam biegnie czarny jednorożec. Zastanawiasz się, czemu nie jest różowy i rzucasz w niego piórnikiem. Nagle podchodzą do ciebie wielkie słuchawki, zastanawiasz się, jak się zmieściły na twoim balkonie. Wściekły szarpiesz zębami swój kocyk i wyskakujesz przez balustradę. Zamiast spadać, unosisz się w górę, aż wpadasz do wielkiego kosza na śmieci zawieszonego na wysokości 30 m. Jak do tego doszło?


  3. #13
    Samobójca Roku :D Awatar Patrycjolona
    Dołączył
    Feb 2012
    Płeć
    Wiek
    26
    Posty
    752

    Domyślnie Odp: Niemożliwe sytuacje

    Siedzac sobie na balkonie zobaczylam czarny balonik w krztalcie jednorozca. Zapewne jakies dziecko wypuscilo go niechcacy. Patrzac pod slonce, jednorozec wydal mi sie czarny. Lezac sobie dalej na balkonie zauwazylam ze w balustrade zaplatal sie kolejny balonik w krztalcie wielkich sluchawek. Zla patrze na dol i widze goscia z wielka kepa balonow ktore trzymal w garsci. Zla chcialam zawolac do niego by odszedl z tymi balonikami gdzies dalej kiedy nagle zlodziej palaszujacy w moim domu narzucil mi koc na glowe i wypchnal przez balustrade. Spadlam na watahe balonow a przestraszony baloniarz wypuscil je z garsci. Wzlecialam w powietrze ale zaczepilam spodniami o kontener na smieci. No tak glupie nieprzemyslane plany budowlane. Pewnie inzyniezy pomylili kosz na smieci z kontenerem

    Odrabiasz lekcje kiedy slyszysz pukanie w okno. Za oknem widzisz Voldemorta siedzacego na alpace i wolajacego bys wyszedl. Ulegasz dziwnemu zjawisku i wypadasz przez okno z 12 pietra na pole kukurydzy. Wstajesz i idzisz przedzierajac sie przez stado gepardow zjadajacych uprawy kukurydzy. Dochodzisz do torow gdzie wita cie dwu milionowy tlum i dostajesz soczystego calusa od zaby ktora mowila ze jest krolikiem bo posada krolewicza zostala juz zajeta przez inna ropuche. Jak do tego doszlo?

  4. #14
    Fan FNiN Awatar FanNeta123
    Dołączył
    Oct 2011
    Płeć
    Wiek
    22
    Posty
    654

    Domyślnie Odp: Niemożliwe sytuacje

    Odrabiałem właśnie lekcje, gdy usłyszałem pukanie w okno. Podszedłem do niego, dziwiąc się, skąd te pukanie na dwunastym piętrze. Okazuje się, że kolega z dołu gra w LARP-a na bazie Harry'ego Pottera, jest przebrany za Voldemorta i chce, bym dołączył. Otworzyłem okno, i odmówiłem. Zły kolega mnie pociągnął, a ja spadłem na sam dół, gdzie było mnóstwo kukurydzy. Wydawało się, że jest to uprawa. Nagle mojemu zbzikowanemu sąsiadowi wyrwały się gepardy i zaczęły tą kukurydzę jeść. Przedarłem się przez nie i poszedłem dalej, chcąc dopaść kolegę. Ludzi z LARP-a znalazłem przy torach - były ich dwa miliony! Powitali mnie, a potem podeszła dziewczyna przebrana za żabę, pocałowała mnie, a potem powiedziała, że jest królikiem, bo jakiś chłopak zajął księcia.

    Czytałem właśnie temat "T&C2 : Elfy z Elfidommu" na tym forum, gdy coś wepchnęło mnie do monitora. Pojawiłem się w świecie tego opowiadania. Maszerowałem długo przez lasy, gdy doszedłem do Kolekcjonera i SV. Oni dali mi portal. Przeszedłem przez niego. Pojawiłem się przed moim blokiem. Okazało się, że blok zmienił się w wielki kotlet, a wszystkie psy - także mój - go jadły. Byłem tak zmęczony, że po prostu do niego wszedłem i schodami ruszyłem do mieszkania. Ale go nie było - pojawił się za to skład galaretki. Jak do tego doszło?
    "Odrzucam waszą rzeczywistość i zastępuję ją swoim własnym światem!."
    Adam Savage
    ︻芫----

  5. #15
    Fan FNiN Awatar FanNeta123
    Dołączył
    Oct 2011
    Płeć
    Wiek
    22
    Posty
    654

    Domyślnie Odp: Niemożliwe sytuacje

    Ekhem... może ktoś coś napisze?

  6. #16
    Zafascynowany FNiN Awatar serpens volucer
    Dołączył
    Jun 2012
    Płeć
    Wiek
    23
    Posty
    498

    Domyślnie Odp: Niemożliwe sytuacje

    Czytałeś T&C2, i tak cię to wciągnęło, że myślałeś, że się tam znalazłeś. Twój brat zaświecił ci fioletową latarką w oczy, którą wziąłeś za portal. Idąc w jej kierunku wyszedłeś na balkon, gdzie znajdował się model twojego bloku wykonany z kotleta, będącego w stanie bycia eranym przez twojego psa. Kiedy wróciłeś do przedpokoju okazało się, że twoja mama ustawiła tam kilkanaście kartonów z galaretką, gdyż koledzy poprosili ją o przechowanie ich na jakiś czas.

    Gdy obudziłeś się rano twoje łóżko znajdowało się na czubku Empire State Building. Nie zauważyłeś tego i spadłeś prosto do dziwnej czarnej lokomotywy, w której były hebanowe drzwi. Przeszedłeś przez nie i znalazłeś się na środku Golden Gate. Pytasz pobliskiego menela o drogę do Kilmore Cove na co ten odpowiada kilkoma ciosami w twoją twarz i zrzuca cię z mostu. Dopływasz do Atlantydy, gdzie goszczą cię i podają ci rybę w ziołach. Od tych ziół zemdlałeś. Budzisz się w stanie upojenia alkoholowego, zlany potem, na swojej kanapie. Pamiętasz że w ogóle nic nie piłeś w ciąg ostatniego tygodnia. Jak to się stało?
    Ostatnio edytowane przez serpens volucer ; 06-05-13 o 17:29

    ^A to przez zasady na za dużą sygnaturę.

  7. #17
    Zafascynowany FNiN Awatar serpens volucer
    Dołączył
    Jun 2012
    Płeć
    Wiek
    23
    Posty
    498

    Domyślnie Odp: Niemożliwe sytuacje

    Ekhem? Halooo!

    ^A to przez zasady na za dużą sygnaturę.

  8. #18
    Słony Awatar Karmel
    Dołączył
    Jul 2011
    Płeć
    Wiek
    26
    Posty
    268

    Domyślnie Odp: Niemożliwe sytuacje

    [SV: podałeś aż trzy sytuacje. Poza tym, mam dziwne wrażenie, że tą drugą już gdzieś czytałam, a nawet kontynuowałam... czy to nie gra Nonsensopedii?]


  9. #19
    Zafascynowany FNiN Awatar serpens volucer
    Dołączył
    Jun 2012
    Płeć
    Wiek
    23
    Posty
    498

    Domyślnie Odp: Niemożliwe sytuacje

    [1: Tak właściwie to jedna skomplikowana sytuacja, tylko jest w takiej formie, bo tak.
    2: Zgadłaś.
    3: Dla chętnych: http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Gratrona_g%C5%82%C3%B3wna
    ]

    Ostatnio edytowane przez serpens volucer ; 01-11-12 o 15:06

    ^A to przez zasady na za dużą sygnaturę.

  10. #20
    Zafascynowany FNiN Awatar serpens volucer
    Dołączył
    Jun 2012
    Płeć
    Wiek
    23
    Posty
    498

    Domyślnie Odp: Niemożliwe sytuacje

    Odświeżam.

    ^A to przez zasady na za dużą sygnaturę.

+ Odpowiedz w tym wątku
Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

     

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
Odwiedź nas na Google+!
wspiera nas:
©FNiN.eu 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Developed by: Hern.as

Strona korzysta z plików cookies. Jeśli nie chcesz,
by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku
zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Rekomendacje: Quizado.com - Symulator Familiady, zorganizuj swoją własną Familiadę