Fenomen My Little Pony :p

[KamcioKowal]

I wbrew pozorom nie jest taka całkowicie głupia, no bo jakby tak sobie porównać My Little Pony z Teletubisiami, to kucypony mają przy tych drugich wręcz tematykę popularnonaukową .

Pierwsza seria poniaków jest jeszcze taka typowo dziecięco- bajkowa, druga jest tworzona już z większym jajem i nawiązaniami zrozumiałymi dla fanów

Pomijając, że w tle niektórych odcinków przewijają się kwestie zahaczające o tematy filozoficzne :f

[MegaHardcor]

Nie znoszę. Mój młodszy brat to ogląda. Zraziłam się już po pierwszym odcinku, bo ja jestem jeszcze na "starych" kucach. One nie były tak skomplikowane, był żłobek/szkoła, jakiś zamek, las i małe miasteczko. A tu co? Wielki las, duże miasto, pełno stworzeń, jakieś stargany, farmy...

[KamcioKowal]

No ta złożona struktura świata poniaków to przeca główna przyczyna jego zarąbistości

[Pentinum]

Dzisiaj leciało w telewizji. Całkiem fajne, przyjemne dla oka i odprężające. Niestety nie mam w domu kablówy ze względów wychowawczych, a miło byłoby sobie pooglądać te kucypony.

[mondengin]

Moja młodsza siostra ogląda, jak również starsza..._no i ja. To jest tak, że nie chcesz na początku oglądać, bo to nie twoja grupa wiekowa, ale jak już oglądasz to to wciąga :p

[Róża]

Nigdy nie słyszałam o tym fenomenie My Little Pony.
Jak byłam mała oczywiście uwielbiałam te kuce,
ale nie sądziłam, że mogę je z fascynacją oglądać wspomnieni 30-latkowie.

[Mr. Morten]

Kiedyś oglądałam "ponicze", ale szybko mi się znudziły. Ani to jakieś ciekawe, ani wciągające. Po "poniczowatej obsesji" zostało mi tylko to, że nadal je rysuję.

[Kelsey]

Kiedyś je ogladałam i zbierałam różne figurki kucyków. Moja mlodsza siostra to uwielbia. Ja czasami jak jestem zmęczona po szkole to usiądę i ogladam razem z nią. Raz zdarzyło mi sie zasnąć w trakcie i później mi się śniły całą noc .

[Nubes]

Eee Pinky wymiata. Uwielbiam poniacze, mimo że to trochę dziwne.

No ta złożona struktura świata poniaków to przeca główna przyczyna jego zarąbistości

KK lepij tego nie można ująć. Poza tym trochę rysuje kuce i raz wyszła mi nawet Twilight Sparkle. Ku chwale Equestrii!

[Mam mózg]

Zaczeło się od tego, że na Mini mini przełączył mój młodszy brat.
Czterolatek siedzial zaskakująco grzecznie, nie płakał, nie bawił się samochodem, po prostu siedział.
Zaintrygowana, weszłam do pokoju na chwilkę, by zbadać sytuację i...
Już nie wyszłam.
Wciągneło mnie. Akurat była premiera drugiego sezonu...
Ale wyrwałam się z tego nałogu, zmieniliśmy NC na Cyfrowy polsat