Co czytacie?
Wypożyczyłabym coś fajnego...
Jak znacie to piszcie!
//Zdanie zaczynamy wielką literą//Drago
Co czytacie?
Wypożyczyłabym coś fajnego...
Jak znacie to piszcie!
//Zdanie zaczynamy wielką literą//Drago
Ostatnio edytowane przez Drago ; 06-05-12 o 17:26
Dam ci tu trzy superserie:
1. "Dziedzictwo" Cristophera Paoliniego
2. "Century" Pierdomenicca Baccalaria
3. "Ullysses Moore" Pierdomenicca Baccalaria
"Odrzucam waszą rzeczywistość i zastępuję ją swoim własnym światem!."Adam Savage︻芫----
ad. 1. Pierwsza część ("Eragon") - zdecydowanie warta przeczytania, dalsze nie każdemu mogą przypaść do gustu, chociaż moim zdaniem są to naprawdę dobre książki
ad. 2. Nie czytałem, więc się nie wypowiadam .
ad. 3. Też polecam, bardzo wciągająca.
Inne ciekawe tytuły jeśli chodzi o fantastykę to: "Władca Pierścieni" oraz "Opowieści z Narnii" (jeśli chodzi o tę drugą książkę, to polecam raczej młodszym czytelnikom). Niewiele brakowało, a zapomniałbym polecić również "Hobbita" tego samego autora, co "Władca Pierścieni".
"Nie wiem, jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi"
Albert Einstein
To co wypisujecie to w zasadzie nie jest fantastyka, a raczej powieści młodzieżowe.
Z czystej fantastyki poleciłbym prozę Dicka, Asimova czy Pieśń Lodu I Ognia Martina. Po za tym można wymieniać długo, ale na przykład książki Scota- Carda to też kawał niezłej S-F (chociaż też nie do końca), cykl Ziemimorze to już w sumie klasyka.
PS Eragon nie powinien zostać wydany, to tylko zawalanie rynku, a i film skiepścili.
Jeśli nie chcesz mojej zguby,
krrrokodyla daj mi luby.
No, jeszcze warto "Wiedźmina" Sapkowskiego przeczytać...
"Odrzucam waszą rzeczywistość i zastępuję ją swoim własnym światem!."Adam Savage︻芫----
Polecam dorosłe książki i opowiadania Rafała Kosika, "Kłamcę" Jakuba Ćwieka, "Pana Lodowego Ogrodu" (są trzy tomy) Jarosława Grzędowicza, "Limes Inferior" Zajdla, "Solaris" Lema, antologie Powergraphu: "Science Fiction" oraz "Głos Lema", "Głupców" Pat Cadigan, "Nowy wspaniały świat" Aldousa Huxleya, magazyn "Nowa Fantastyka".
[dziś 14:57]Zegarmistrz: ja mam teorię odnośnie tego - po prostu papier, okładka, zapach, to wszystko nam się kojarzy z czytaniem, czyli czymś fajnym i to kwestia przyzwyczajenia, trochę jak psy Pawłowa, widząc nową książkę czy czując zapach farby drukarskiej, odczuwamy przyjemność, bo te nam się kojarzą z istotą książki - czytaniem
[dziś 14:58]Drago: czyli tak jakby orgazm na widok książki?
[dziś 16:56]Drago: Magda, my tylko kontemplujemy Twoje matematyczne kształty
A takiemu laikowi jak ja, który dopiero chce zacząć czytać fantastykę, co polecilibyście? Tak na początek, coś nie tak bardzo wymagającego, ale wciągającego.
Ostatnio edytowane przez Drago ; 08-12-12 o 21:12
I can't drown my demons, they know how to swim
Hobbit, Eragon, nawet Władcę Pierścieni tak na początek. To takie lżejsze.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)