Nudnawe wątki

[Panda^^]

Dla mnie trochę nudne są opisy jakiś zjawisk czy wynalazków, których, choćbym nie wiem jak się starała, nie mogę zrozumieć

[Alina98]

Mnie nudziła akcja w Instytucie w OS2, wtedy kiedy tworzyli antyrakietę. Zdarzało mi się też zanudzić przy BM, wtedy kiedy FNiN odłączyli się od wycieczki i byli w środku tej całej "afery" z maszynami.

[BigFan_FNIN]

Ja wręcz przeciwnie- uwielbiam fragmenty dotyczące opisu maszyn, zjawisk itp. Ogólnie kocham wszystkie naukowe wywody Felixa Nie wiem dlaczego, ale trochę nudził mnie Pałac Snów.

[Mia Clevleen]

Ja najbardziej nie lubię opisów maszyn, mechanizmów itp, dlatego najczęściej je pomijam. W BM było ich całkiem sporo, ale przecież jak bunt maszyny, to i maszyny. Mimo tego nie uważam książki za najgorszej. A OS2 to jedna z moich ulubionych części. Nie spodobała mi się natomiast 3K, takie jakieś dziwne zakończenie, i w ogóle za dużo (jak dla mnie) wątków mhrocznych paranormalnych...

[kunivers]

Nie wiem, w której części, ale bardzo nużył mnie i denerwował wątek Zosi chlejącej wino w toalecie i Niki próbującej ją chronić własnym kosztem. Irytujące są też naiwne rozwiązania, których w tych książkach jest sporo i dzięki nim Felixom bliżej do książek dziecięcych niż młodzieżowych.

[skubek321]

Ogólnie w fnin nie ma dużo nudnych momentów, dla mnie nudne jest opisywanie maszyn i mechanizmów Jest to po prostu niepotrzebne... Ostatnio czytałem Orbitalny Spisek 2 i kiedy akcja przenosiła się do instytutu można było zasnąć przed książką...

//Pamiętaj o wielkich literach na początku zdań i interpunkcji.//Drago

[Excepto]

Nie znalazłem lub nie pamiętam nieciekawych momentów ale jakbym szukał po wszystkich książkach to bym znalazł 1 lub 2 nieciekawe wątki. Akurat lubię opisy maszyn więc nie przeszkadza mi to w czytaniu.