Pyrkon, Pyrkon, Pyrkon...! I po Pyrkonie Największym jak dotąd, gdyż jak podają organizatorzy, liczba uczestników przekroczyła 6 tysięcy (dla porównania - na zeszłoroczny przybyło około 3,5 tysiąca). Na sumę tylu konwentowiczów złożyliśmy się również my - fani FNiN i userzy forum w liczbie 15 osób plus paru nadbagaży Jak zwykle, dużo się działo. Począwszy od poznawania nowych twarzy, obcowania z pozytywnymi świrami, zaliczania prelekcji, przez gry w games roomie i świetny konwentowy klimat (szturm na sleep room'y ), a na ponadprogramowych rozrywkach kończąc. Zdjęcia z imprezy można obejrzeć tutaj:
https://picasaweb.google.com/1070600...eat=directlink
I tutaj:
https://picasaweb.google.com/1045541...eat=directlink
Kolejka do akredytacji wykraczała daleko poza budynek:
Hiszpan w okularkach:
Buka w rozwianych włosach:
Drago z mistrzowską miną:
Nie obyło się oczywiście bez spotkania z Rafałem Kosikiem:
Nowy gadżet:
I to by było na tyle Powyższe foty są poglądowe. Całą imprezę ciężko streścić i opisać, dlatego zapraszam do obejrzenia albumów (linki powyżej, pod wstępem). Zdjęcia praktycznie same opowiadają historię.