Cóż, cóż... to trudny temat. Może kilka zabawnych scenek z flirtami czy coś. Na wesoło.
Powiem tak, romantyczne wątki potrafią dodać książce smaczku, ale im bardziej się nad tym zastanawiam tym bardziej dochodzę do wniosku, że tyle ile jest, tyle wystarczy.
I nie dla scen łóżkowych! Nich będą w fanfikach! Ale mimo wszystko oni sa jeszcze w drugiej gimnazjum, dzieci z dobrych rodzin, no nie wypada