no to zapraszam do czytania i komentowania kolejnej części
P's już się nazywa ffnin (FORUM Felix Net i Nika )
ffnin 3.doc
no to zapraszam do czytania i komentowania kolejnej części
P's już się nazywa ffnin (FORUM Felix Net i Nika )
ffnin 3.doc
vyzáblý Don Quijote sedlá svou Rosinantu
a Bůh je slepý řidič sedící u volantu
Ha! W końcu udało mi się przeczytać wszystkie fragmenty, a przyznam, że zabierałam się do tego już kilka razy. Opowiadanie samo w sobie niespecjalnie mnie zaciekawiło, do tego masz sporo powtórzeń, które jednak nie rzucają się bardzo w oczy. Myślę, że pomysł na fabułę miasz niezły, jednak styl pisania pozostawia wiele do życzenia. Radziłabym też popracować trochę nad interpunkcją. Mimo wszystko czekam na kolejną cześć
Przeczytałem wszystko. Dosyć irytująca jest ta maniera nadawania bohaterom angielskich nazwisk. Jeżeli chodzi o drugą część, to popraw koniecznie- zwłaszcza początek jest pełen błędów. Część trzecia dosyć krótka, stosuje klasyczny chwyt "poniżej pasa", ale ja tam lubię takie rozwiązania. Jest dobrze, tylko pamiętaj, żeby uważnie czytać co już napisałeś- unikniesz błędów językowych i stylistycznych.
..Czy to opowidanie nie było przypadkiem przeznaczone na konkurs literacki organizowany przez 1 LO im. Staszica w Lbn?? Pytam, bo ten konkurs miał takie samo motto, jakie zacytowałaś w pierwszym tekście....
Co do twojego opowiadania...hmmm mnie nie porwało. Ani akcja nie jest jakaś skrajnie nowatorska (porwana dziewczynka z dobrego domu uratowana przez chłopaka, w którym zaraz-uwaga, przewiduję- się zakocha??), ani styl nie powala. Dla mnie- 4/10.
Szczerze, nie wiem co sądzić o tym opowiadaniu. Fragmenty bywają ciekawe i dobrze napisane, ale sama historia nie porywa. Poza tym przeszczepy, porwania, a zwłaszcza ten dziwny opis ucieczki przed samochodem... Poza tym dość oklepane wykorzystanie syndromu sztokholmskiego się pewnie szykuje. Może jeszcze się coś ciekawego pojawi.
[dziś 14:57]Zegarmistrz: ja mam teorię odnośnie tego - po prostu papier, okładka, zapach, to wszystko nam się kojarzy z czytaniem, czyli czymś fajnym i to kwestia przyzwyczajenia, trochę jak psy Pawłowa, widząc nową książkę czy czując zapach farby drukarskiej, odczuwamy przyjemność, bo te nam się kojarzą z istotą książki - czytaniem
[dziś 14:58]Drago: czyli tak jakby orgazm na widok książki?
[dziś 16:56]Drago: Magda, my tylko kontemplujemy Twoje matematyczne kształty
hej! sorry że tak długo nie pisałem ale miałem dużo zajęć.
a więc tak gwoli wyjaśnienia jak ktoś chce spojler czyli wyjaśnienie Waszych pytań/wątpliwości bez czytania dalej to wklejam spojler na stronę:
http://pastebin.com/hnbxfQ95
ekhem. jeśli mogę to nie spojlujcie innym tutaj. komentujcie to co jest - ok ale niektórzy może będą woleli poczytać
no i zamieszczam kolejną część (w nagrodę za długie czekanie aż 5 stron )
ffnin fragment 4.doc
czytajcie i komentujcie
P's chętnie bym zamieścił trochę ciekawsze rzeczy ale to tylko +18 więc nie wiem czy wolno ;D
vyzáblý Don Quijote sedlá svou Rosinantu
a Bůh je slepý řidič sedící u volantu
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)