Anonymous

[Felixx]

Co sądzicie o grupie hackerów Anonymous tzn. Anonimowi? Według was pomagają polskim internautom czy próbóją zrobić jeden wielki chaos? Ja tam jestem za nimi, bo nikt nam wolności nie zabierze! Pamiętajcie że ACTA miałoby moce wpływy też tutaj, wśród spokojnych fanów FNiN. Poza tym intryguje mnie bardzo ta ich tajemniczość i te mroczne maski Guya Fawkesa.

[Woju]

To bardziej ruch niż grupa Słyszałem wersję, według której to wielka mistyfikacja rządzących mająca doprowadzić do kontrolowanej rewolucji. I prawdę mówiąc coś mnie w niej przekonuje. Zbyt łatwo zdobyli popularność.

PS. Maska Guy'a Fawkes'a też mi się podoba

[Zegarmistrz]

Słyszałem wersję, według której to wielka mistyfikacja rządzących mająca doprowadzić do kontrolowanej rewolucji. I prawdę mówiąc coś mnie w niej przekonuje. Zbyt łatwo zdobyli popularność.

Zdobyli popularność w Polsce wyłącznie z powodu ostatnich wydarzeń związanych z ACTA. A działają sobie już od dłuższego czasu, na całym świecie. Najbardziej mi się podoba to, że to tak naprawdę nie jest nikt konkretny. I gimnazjalni "hakerzy" przeprowadzający ataki DDoS, i pseudorewolucjoniści chcący mieć wrażenie uczestniczenia w czymś "wielkim", i utopijni idealiści, i w końcu ludzie, którzy swymi rzeczywistymi umiejętnościami informatycznymi są w stanie wydobywać istotne informacje, które potem publikują. W wielu przypadkach są im przypisywane zasługi ludzi zupełnie z nimi niezwiązanych. A najlepsze jest to, że nie mam pojęcia, w jaki sposób mieliby z tego czerpać zyski. I to lubię. (oczywiście nie mówię o ludziach wykorzystujących całą sytuację i szukających łatwego sposobu zarobku - sprzedawanie masek na Allegro, farmy fanów na Facebooku i tak dalej)

A maska genialna, wiadomo. :]

[Woju]

Ja rozumiem, "ten system jest genialny i samoregulujący" Wiem że istnieją w stanach od dłuższego czasu, czytałem ich strony przy zamieszaniu z domniemaną "operation fb". Po prostu od kiedy dali im okładkę w Newsweeku coś mi tu śmierdzi. Którym mediom obecnie opłaca się obiektywizm? We wszystkim mają jakiś swój cel.

[Felixx]

Wygląda to tak jakby robili/ły szum żeby jakoś (nie wnikam jak) zdobyć kasę, a potem być cicho do następnego takiego wypadu .
Rzeczywiscie trochę to śmierdzi. Niby tutaj pomagają polsce, a jednak siedzą w ciszy po tygodniu. To tak własnie jak z tą "Operation Fb". Trochę rozgłosu i chwilowa cisza :0

[Zegarmistrz]

Co ciekawe, to całe "zniszczenie" Facebooka, to tak naprawdę nie był plan anonimowych. Potem to "oficjalnie" (jeśli można to tak nazwać) zdementowali, ale nikt się już tym nie przejął tak, jak zapowiedzią ataku na serwis... Ktoś się pod nich zwyczajnie podszył... O ile jakkolwiek da się podszyć pod coś anonimowego .
http://twitter.com/#!/aps/status/101152229087657984

[Felixx]

Dlatego bardzo trudno wyczaić kto jest Anonimowym "właściwym"

[alexbobi]

Nom prawda. Chociaż Anonimowi to wszyscy ludzie którzy są przeciw ACTA. Anonimowi to ci ludzie manifestujący, i jest mneijsza grupa Anonimowi ci co są informatykami i przeprwoadzaja ataki

[KamcioKowal]

Mam mieszane uczucia wobec nich. Z pozytywów, podobały mi się akcje Anonów przeciwko zamachom na szeroko rozumianą wolność wypowiedzi, pedofilii internetowej, przestępczości (bodajże była nawet akcja wymierzona w kartel narkotykowy), a zwłaszcza to, że robią to non profit.

Z drugiej strony, trochę się boję takiego fanatycznie idealistycznego ruchu, działającego emocjonalnie zgodnie z własnym widzimisię, bo to cholernie niebezpieczne zjawisko mogące łatwo wymknąć się spod kontroli. Nie wspominając już, że było kilka afer, w których Anonymous zniszczyli życie zupełnie niewinnym ludziom, działając w imię ślepo rozumianej Wolności.

[Fileas]

Hmm... A ja jestem bardzo przeciwny ich działalności. Niespecjalnie wiem kto uczynił ich najwyższymi sędziami od decydowania tego, co wolność narusza a co nie. Samo ich istnienie jest niezgodne z ich filozofią- jeżeli bronią liberalnych ideałów, powinni mieć jakąkolwiek legitymizacje. Moim zdaniem grupa składa się z ludzi koniecznie muszących z CZYMŚ walczyć i COŚ niszczyć.