Chciałabym dodać, że podobno zespół Google ogłosił, że jeżeli ACTA zostanie podpisane, usuną wyszukiwarkę, YouTube, Wikipedię i wszystko co do nich należy. Może to tylko groźba bez pokrycia, szczegółów nie znam.
ACTA sprzeciwiają się także Facebook, Twitter oraz twórcy programów i gier.
@Andrzej, część ludzi może się boi. Ale jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Oczywiście, piractwo zmniejsza dochody zarówno firm jak i prywatnych osób tworzących programy/gry, a także wytwórni muzycznych, ale i tak duża część osób chce mieć wszystko legalne.
Ale weźmy przeciętnego Nowaka, który korzysta tylko z Facebooka, Google, YouTube i Wikipedii, czasem wyszukuje sobie informacje typu adres Domu Kultury. Zakładając, że Facebook, Google i Wikipedia usuną swoje serwery zostaje mu tylko wyszukiwanie informacji, więc stwierdza, że nie ma sensu płacić za bezużyteczny już internet, bo adres może sprawdzić w książce telefonicznej albo zadzwonić do znajomego. Zrywa więc umowę ze swoim dostawcą. Dostawca traci klienta więc i pieniądze.
Takich Nowaków są tysiące. A to daje miliony zł do tyłu w przeciągu najwyżej roku.
Może wtedy stwierdzą, że popełnili błąd?
I jeszcze takie małe wyjaśnienie co to jest ACTA, o co w tym chodzi i co nas czeka po podpisaniu tejże ustawy: