Niech sobie wyje, tylko żeby mnie nikt jego "muzyką" nie epatował.
Boże...nie nawiedzę tego...(parę słów dotyczących JB)
Nic do niego nie mam...
Bardzo go lubię, jego piosenki wprowadzają mnie w dobry nastrój.
Niech sobie wyje, tylko żeby mnie nikt jego "muzyką" nie epatował.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)