Absencja administacji.

[Zegarmistrz]

No, tak, racja. Bo na studiach, to ja się będę musiał uczy przecież... Nie ma bata, jak nie będę wyrabiał z materiałem, rezygnuję z funkcji .

[Drago]

Ja też bywałem tu codziennie jak byłem w LO, a teraz... Czuję się jak nocne widmo.

Trąba, nie mów, że uczysz się ciągle na studiach?! Rozumiem przed kolokwium, posiedzieć trochę nad notatkami, zwłaszcza w trakcie jakiegoś wykładu, ale żeby cenny czas w domu marnować na naukę?
Ariku, ja też studiuję i jakoś mam dużo czasu. Może rzeczywiście jest go mniej, bo sam dojazd na uczelnie zajmuje mi z 2 godziny, ale jakiś czas wolny zawszę się znajdzie

[Zegarmistrz]

Trąba chyba o czym innym trochę mówił...

[Drago]

Trąba chyba o czym innym trochę mówił...

Znając Trąbę, to pewnie masz rację

[Ariku]

O dziwo ja mam zapych na studiach. I co drugi dzień idzie cały na zakuwanie.