Ubiegnę offtop w temacie ogólno-filozoficznym i stworzę ten. Chciałbym, żebyście mi powiedzieli, co złego jest w idei komunizmu. Bo mi właśnie o ideę chodzi, o założenia tego "radykalnego, lewicowego systemu ideologicznego" (za Wikipedią).
To, że kiedyś próbowano zbudować elektrownię atomową, coś poszło nie tak i nastąpiła katastrofa, zabijająca tysiące osób, powodująca olbrzymie straty nie oznacza, że elektrownie atomowe są złe, a tylko to, że ktoś coś zepsuł przy jej budowaniu. Nie tak się za to zabrał, być może ówczesna wiedza i technologia były na zbyt niskim poziomie... Nieważne. Ważne jest to, przynajmniej moim zdaniem, że nie przekreśla to sensu zbudowania kolejnej.
EDIT:
Aha, i odpowiedź "nie da się go wprowadzić" mnie nie satysfakcjonuje .