Polcon Polcon i po Polconie. Było świetnie, ale tylko i wyłącznie z waszego powodu, bynajmniej nie dzięki organizatorom. Zdjęcie z Sapkiem jest, odespanie pokonwentowe jest, zajebiste wspomnienia są. Teraz już tylko relacja potrzebna żeby wszyscy, których nie było mogli żałować i nam zazdrościć!