Polcon 2011 Fotorelacja

[Bookish'a]

no dobra Luk, opiszę
ale chce swoje zdjęcie z klonem!

więc...
25 sierpnia na konwencie Polcon mieliśmy kolejną okazję do spotkania forumowego. Ostatecznie zjawiło się 13 osób i było to tym samym największe spotkanie do tej pory. Z konwentu na konwent jest coraz lepiej, mamy nadzieję, że niedługo liczba 13 osób zostanie pobita Na konwencie oczywiście było prześwietnie, mogliśmy się znowu spotkać razem, spędzić ze sobą trochę(a nawet więcej) czasu
I generalnie nie wiem co jeszcze. Każdy kto był na jakimkolwiek konwencie wie jak tam jest. Kto nie był musi koniecznie spróbować

mam nadzieję, że Luk się nie obrazi, że wykorzystałam też zdjęcia Filipa a Filip się nie pbrazi, że wykorzystałkam jego zdjęcia

no więc na początek "nowości"
FNiN_addict


"wielcy bracia" jak mówi klaudia
lub "brothers" jak mówią państwo Kosikowie
bartg


bim


Klaudia xd.


Booka


Drago xD (jestem wielką fanką tego zdjęcia, mimo tego, że Drago jest nieogolony )


Dziobal


Ariku


Luk


Magix_Slayer


Patryx


Zegarmistrz


Procesor


Był też pan Rafał


i pani Kasia


Dukaj też tam był


i Zajdla dostał


Sala wspólna. W zamian za pomoc w ustawianiu ławek mogliśmy wejść wcześniej i wybrac sobie salę Mina Dziobala jest rozbrajająca


Buty Magdy...


które czasem lubiły bywac w innym miejscu


czyżby to stanik Patryx'a?


Koszulki Polconowe osobiście mnie zauroczyły


W games roomie nie mieli Sabotażysty. Ani Jungle Speeda. Ale w zamian za to chłopaki zaczeli grać w WoW'a. Do tej pory nie ogarniam tej gry


Mogłabym opowiedzieć wam więcej o tej karcie...ale nie mam o niej żadnego pojęcia


Booster'y Ariku. Miał ich trzydzieści parę chyba, jak nie więcej


Ulubiony gest Dziobala?




Konkurs FNiN'owski




Organizatorki Marta i Zuzia(Y-oda)


Nawet pan Rafał cichaczem wkradł się na konkurs


Magda cieszy się z wygranej (pragnę zwrócić uwagę na minę Zega )


Drago i jego wygrane Pyrfunty


Szczególnie polecam przyjrzenie się pozycji nr. 1


W sumie nie mam pojęcia kiedy robione były te zdjęcia






Mokra Buka ;d


i jej Bukowe kolczyki


Niezbędnik konwentowicza:




Martensy Rafała


"Czy mógłby pan otworzyć tę puszkę?" Ostatecznie udało się


Jeszcze parę autografów...


Ja: Dla Wojtka, bym poprosiła...
Rafał: Hmm? Jak się widzieliśmy ostatnio to miałaś inaczej na imię




A potem...


Spotkanie w barze przy koli, ciastkach i...Nestea




Drago smakowało


Rafał w samochodzie Ariku


i oczywiście na koniec wspólne zdjęcia






i jeszcze państwo Kosikowie z bim'ami(pracownikami Apple )



W zasadzie ogarnięte trochę tak na szybko, ale...

źródło zdjęć Filipa:http://www.photoblog.pl/phils/
więcej zdjęć Luk'a: https://picasaweb.google.com/1045541...eat=directlink



PS. zdjęcie z linku Polconu na fejsie. podpis powala
https://picasaweb.google.com/1003499...99606034630882

[meg]

Mam na myśli parę słów, które określają mój żal, że nie mogłam tam być, ale są zdeka niecenzuralne, więc wolę nie pisać .

[Drago]

Mina Klaudii na zdjęciu drugim od końca :

Oesu! Ktoś mnie dotyka!

Buka, zarąbista relacja Dobrze że Luk jej nie robił.

[Zegarmistrz]

Mina Klaudii na zdjęciu drugim od końca :

Oesu! Ktoś mnie dotyka!

A Ty Drago przypadkiem trzymasz jej rękę na kolanie oczywiście .

[Drago]

A Ty Drago przypadkiem trzymasz jej rękę na kolanie oczywiście .

Zeg, to jest jej ręka, ja bransoletek nie noszę

[Zegarmistrz]

Oj tam, oj tam, nie o tym zdjęciu mówiłem, mówiłem ogólnie .

[Snorri]

Jak mogli nie mieć sabotażysty? Wogóle zazdrocha o Dukaja

[Zegarmistrz]

No właśnie nie wiem. W ogóle na Polconie gamesroom był potraktowany dość ubogo, mimo, że sale były wręcz idealne. Duże, ładne, chyba nawet klimatyzowane. W każdym razie nie było duszno, nie było tłoku... Ale gier też nie było aż tak dużo. Na Krakonie było o niebo lepiej, choć skromniej, ale bardziej przytulnie. A Falkon to już po prostu mistrzostwo było! Mnóstwo gier, mnóstwo ludzi chętnych do wytłumaczenia zasad, służących pomocą i radą. Wystarczy tylko, że przypomnę, że to właśnie w Lublinie pokazano nam i graliśmy w statki .

[Addictowa]

Chyba na pewno klimatyzowane, Zeg. Raz nawet udało mi się zmarznąć, kiedy na zewnątrz było 30 stopni. Booka, fajna relacja, tylko wiesz... nie za dużo tam moich personal belongings? Uwielbiam nasze grupowe fotki, mają coś w sobie.
A ty, Zeg, nie mów mi o Falkonie, bo pewnie mnie tam nie będzie...

[Bookish'a]

Wybacz Magdo...

tak pozatym to zrobiłam tą relacje tak troche na odwal, żeby coś było, a tu taka sensacja, ludzie na fejsie udostepniają i wogóle...